Zabawna historia trzech genialnych kobiet, jak same siebie określały bohaterki. Wszystkie od siebie totalnie różne, ale połączone samotnością.
Pewnego dnia postanawiają, że nie zestarzeją się samotnie. Planują więc wziąć los w swoje ręce i... znaleźć sobie mężów. Odbywają kilka narad i dokładnie planują całe przedsięwzięcie. Czy im się to uda..?

Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Nie liczcie jednak na podpowiedź w kwestii zawartej w tytule książki!

Panie, które odstrasza przed wzięciem książki do ręki sam tytuł zapewniam, że będąc mężatkami bez obaw mogą tę książkę przeczytać. Nie jest to bowiem żaden poradnik, lecz zwyczajna książka, trochę w stylu "Dzienników Bridget Jones" Helen Fielding, których niejedna mężatka została wierną fanką!



[Recenzję zamieściłam również na swojej stronie]