Hollywoodzka scenarzystka Lou Calabrise jest załamana po odejściu Barry'ego Kimmela po 10 latach związku. Na domiar złego okazuje się, że musi lecieć ciasnym helikopterem ze znienawidzonym przez siebie aktorem Jackiem Townsendem. Co gorsza, okazuje się, że na hollywoodzkiego gwiazdora nasłano płatnych morderców. Najgorszym jest jednak to, że helikopter niespodziewanie spada i bohaterowie żywiący do siebie bynajmniej nie przyjacielskie uczucia lądują zupełnie sami (nie licząc siedzących im na karku zabójców) w środku zamieci śnieżnej na Alasce.

Czy naszym bohaterom uda się wyjść z tego cało? Dopadną ich mordercy czy sami siebie pozabijają? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w książce.

Powieść zaskakuje ciekawym językiem i niespodziewanymi zwrotami akcji towarzyszącymi nam podczas wędrówki przez odczucia Lou i Jacka.

Polecam.