Dodany: 22.12.2014 13:28|Autor:
nota wydawcy
Profesor Filutek, bohater niemej serii komiksowej autorstwa Zbigniewa Lengrena, publikowanej w tygodniku "Przekrój" w latach 1948-2003, jest eleganckim, starszym panem, ubranym w surdut i staroświecki melonik. Mówią o nim "profesor", choć nie prowadzi działalności dydaktycznej, więc chyba już jest na emeryturze. Pogodny, nieco naiwny, czasem odrobinkę złośliwy. Zupełnie nie przystaje do otaczającej go przaśnej rzeczywistości, a mimo to zazwyczaj radośnie się w niej odnajduje. Jest samotny, w dość zaawansowanym wieku, ale może właśnie dlatego fascynuje go młodość i piękno. Wytworny i sympatyczny outsider budzi zainteresowanie kobiet i nie stroni od niewinnych flirtów.
Na początku lat 60-tych Filutek znajduje bezdomnego kundelka. Zabiera do domu i odtąd stanowią nierozłączny duet. Psiak zostaje nazwany Filusiem - imię wybrali czytelnicy gazety w konkursie.
Paski z przygodami Filutka publikowane były także za granicą - w NRD, Czechosłowacji, Francji, ZSRR i Chinach. Po publikacji prasowej ukazywały się także w książeczkach. W sumie ukazało się siedem książeczek, z których trzy zostały opublikowane wyłącznie w NRD.
W latach 1955-1962 Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku wyprodukowało cykl pięciu krótkometrażowych filmów animowanych. Postać sympatycznego emeryta była wykorzystywana w programach estradowych, pojawiła się także na świątecznych i noworocznych pocztówkach. W roku 2012 Yoram Gross stworzył serię niemych miniatur filmowych z Filutkiem.
Paski Lengrena ukazywały się w "Przekroju" do marca 2003 r. (w ostatnich dwóch latach były to już powtórki starych odcinków). Filutka zastąpił jego ideowy adwersarz Stanisław z Łodzi - pozbawiony finezji i aspiracji przeciętniak, miłośnik piwa i telewizji, stworzony przez znakomitego satyryka Marka Raczkowskiego. Sam Lengren zmarł kilka miesięcy później.
Rodzinne miasto uhonorowało Zbigniewa Lengrena i jego postacie pomnikiem. Na toruńskim Rynku Staromiejskim stanęła rzeźba Filusia, który z melonikiem i parasolem czeka na powrót swojego pana.
Szczecińskie wydawnictwo Ongrys, specjalizujące się we wznawianiu polskich komiksów sprzed lat, planuje wydać wszystkie odcinki z przygodami Filutka w książeczkach.
[Ongrys, 2014]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.