Książka Michała Bardela odkrywa przed nami nie tylko tajemnice wina, ale też sekrety z pożądaniem wina związane. Każda tajemnica nęci, fascynuje, chce być odkryta. Podobnie dzieje się ze „Zbrodnią i winami”.

Jeżeli ktoś spodziewa się, że będzie miał do czynienia z poradnikiem dotyczącym degustacji win, może czuć się zawiedziony. Jeśli ktoś szuka czegoś więcej – proszę bardzo. Książka jest przewodnikiem po dwunastu krainach, w których powstają najbardziej charakterystyczne wina świata, ale autor tworzy dla nas opowieść, podczas której krok po kroku odsłania swoją tajemną wiedzę. Nikogo nie bombarduje – przytacza anegdoty, wzmiankuje o kryminalnych historiach z butelkami wina w tle i gdzieś pomiędzy tym radzi, jak pić, gdzie kupować, co jest najlepsze dla kogo.

Nie będę zdradzać szczegółów, bo zrobię to nieudolnie. Bardel robi to lepiej. A jego przewodnik, jak każdy przewodnik, winien nam zawsze towarzyszyć podczas wędrówki w poszukiwaniu skarbów.

Polecam.