Dodany: 08.06.2009 17:33|Autor:

Książka: Nierozpoznany
Kosowski Rafał
Notę wprowadził(a): Effendi

z okładki


Upływające niezdarnie minuty wciąż pogłębiały półmrok, a senne promienie słońca wsiąkały w skały i piach. Wydawało się, że sama natura światła uległa nieznanemu dotąd skażeniu, wywołując osobliwe uczucia lęku w coraz mniejszym tłumie świadków dramatu. Fale światła zdawały się pulsować w tajemniczym sprzężeniu z postaciami rozpiętymi na krzyżach; naśladując ich konwulsje starały się oddać to, co działo się w świadomości ofiar. Skazany otwarł oczy i spojrzał przed siebie, starając się przeniknąć półmrok. Chociaż niemal całą jego świadomość wypełniał ból, potrafił częściowo odsunąć go no bok i nie stracić zupełnie przytomności umysłu. Analizował swoje odczucia i cierpienie, wiązał je siłą woli i przeżywał uparcie sekunda za sekundą, a jednocześnie wciąż przywoływał na myśl to, co przez całe życie było dla niego najważniejsze - świadomość celu, którego osiągnięcie stało się nagle tak upiornie bliskie. Widok pokrytych cieniem wzgórz wokół miasta przywoływał wspomnienia. Bo na samym początku była pustka i ciemność, nicość i chłód...
Nagle ciszę przerwał głos, który był zarówno dźwiękiem, jak i impulsem energii:
„Niech się stanie...”
I stawało się w mgnieniu oka,
Stawało się doskonale i bez ociągania,
Stawało się wzywane z niebytu nakazem nie znającym żadnego sprzeciwu,
Stawało się to, co w swej złożoności miało pozostać nigdy nie odkryte i niepojęte.
Potężne Impulsy energii dobywanej przez Mówiącego z nieskończonych oceanów Jego mocy przeobrażały się jakby tkane misternie we wzory i kształty, i tworzyły elementy zawiłej układanki nazwanej później materią.
A teraz, po wiekach, celowość istnienia wszystkiego została zakwestionowana przez tego, który stanowił przeciwieństwo stwarzania i porządku. W tej chwili ohyda bluźnierstwa stała się wyraźna dla wszystkich, a mnogie hierarchie istot, chociaż bezwzględnie posłuszne nakazowi Żyjącego, gotowe były wykonać wyrok na Niszczycielu natychmiast, zanim będzie za późno.
Ale już było za późno i wszechświat właśnie płacił cenę za bunt...
Świat Pierwszy - doskonale stworzony dla Człowieka, który ma żyć wiecznie.
Upadek sprawia, ze po wiekach nie można go już uratować. Zło Jest wszędzie.
Ogromna asteroida bez ostrzeżenia przebija lodowe sklepienie i uderza w Ziemię.
Siła eksplozji jest potworna. Wodna otchłań zostaje otwarta i pustoszy świat.
Zaledwie ośmiu ocalonych! Miliard ofiar…
Świat drugi - pojawia się niezwykłe Dziecko i powoli uświadamia sobie, Kim jest.
Proroctwa ukazują Mu przyszłość i każą zmierzyć się z przeznaczeniem.
Wróg jest bezradny, gdy potężny Mesjasz sieje spustoszenie w jego królestwie.
Trwa walka na śmierć i życie, a od jej wyniku zależy los Wszechświata!
Przełom Wieków - Mesjasz umiera, a świat duchowy ogarnia przerażenie.
Wszystko już spełnione! Wszechświat w milczeniu czeka na ciąg dalszy.
Po trzech dniach zabójca słyszy wyrok śmierci i zostaje zrzucony z Nieba.
Jest pokonany i skazany na śmierć, uwięziony na planecie z całą swoją armią.
Świat wkracza w czasy ostateczne…

[Rafał Kosowski, 2007]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 460
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: