Dodany: 16.04.2009 13:08|Autor: mag5wis
"Urodziłam się dla nieba" - udany debiut młodej poetki z Sierpca
"Urodziłam się dla nieba" to poetycki debiut młodej sierpczanki, absolwentki sierpeckiego Liceum Ogólnokształcącego – Izy Bylińskiej. Jej droga do pierwszej sygnowanej własnym nazwiskiem publikacji była wyboista i naznaczona wieloma życiowymi trudnościami. Iza pisze od 6 lat, choć pierwsze próby literackie podejmowała już w czasach szkoły średniej. Wtedy jednak nie miała odwagi pokazać szerszemu gronu swych wierszy i większość z nich trafiała po prostu do szuflady. Momentem przełomu w jej życiu była ciężka choroba, której w tym czasie doświadczyła. To właśnie cierpienie i samotność przebywania w szpitalnych salach sprawiły, że ta wrażliwa dziewczyna postanowiła przelewać myśli na papier i w ten sposób mówić o swoich uczuciach, tęsknotach, cierpieniu i walce o życie. Na swej drodze spotkała wówczas wiele życzliwych osób, które pozytywnie zaopiniowały jej twórczość. Iza, dzięki kontaktowi z Polską Oficyną Wydawniczą, zaistniała wówczas po raz pierwszy w świecie literackim – jej wiersze wydrukowano na łamach "Literackiej Polski". Wydawnictwo zapewniło młodej poetce dwie recenzje polecające od krytyków literackich współpracujących z Oficyną. Niestety, jak to często bywa w przypadku początkujących artystów, kwestie finansowe uniemożliwiły spełnienie wielkiego już wówczas marzenia Izy – wydania tomiku poetyckiego. Pomocy postanowiła zatem szukać w rodzinnym mieście. Wiersze debiutantki zainteresowały wydawcę Zdzisława Dumowskiego, który zadbał o stronę wydawniczą, nadzorowanie prac edytorskich oraz słowo wstępu do tomiku. Książka "Urodziłam się dla nieba" wydana została w 2007 roku pod auspicjami Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej (w historii TPZS to już drugi debiutancki tomik poetycki).
Liryki Izy Bylińskiej świadczą o ogromnej wrażliwości i potrzebie akceptacji. Poetka definiuje wartości dla niej najważniejsze, a są nimi życie, miłość, relacje z Bogiem. Kluczem do zrozumienia twórczości Izy jest wstrząsający szczerością wiersz "Moje ciało mnie nie słucha", w którym poetka wyjaśnia, że jej pisanie zrodziło się z cierpienia, które wyzwoliło erupcję twórczości. Można pokusić się nawet o stwierdzenie, że cierpienie było swoistym katharsis myśli i odczuć, które kumulowały się w niej w trakcie walki o życie. Dla Izy życie jest rodzajem wstępu do tego, co będzie dalej. Tytuł zbiorku: "Urodziłam się dla nieba" jest wyrazem odwagi i niezwykłej dojrzałości tej bardzo młodej dziewczyny, która konkretnie mówi o rzeczach, jakie przeciętnego młodego człowieka przerażają.
Poetycki debiut Izy Bylińskiej "Urodziłam się dla nieba" to triumf życia i siły, która tkwi w tej drobniutkiej, młodej kobiecie. Głęboka mądrość i dojrzałość jej poezji pozwala mieć nadzieję, że w przyszłości będziemy mogli czytać kolejne wydania wierszy sygnowanych jej nazwiskiem.
[Recenzję opublikowałam wcześniej w portalu sierpc.com.pl]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.