Dodany: 13.12.2004 23:04|Autor: kuku
Zderzenie marzeń z rzeczywistością
A dla mnie najciekawsze było to, że Raskolnikow nie potrafił ocenić własnych możliwości. Zabił z zimną krwią, gdyż wierzył w słuszność tego kroku: uwolni świat od wszawej jednostki, jaką jest stara lichwiarka. Wierzył w swą ideę i w swoją siłę. A okazało się, że jednak jest słaby psychicznie. Od chwili morderstwa jego życie nigdy nie miało już być takie samo.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.