Bohaterem powieści jest weteran pierwszej wojny światowej Clifton Forrest, który powraca z frontu do rodzinnego domu na Dzikim Zachodzie. Jest on jednak tylko podleczonym weteranem i ból nigdy go nie opuszcza. Owego człowieka uznano już za zaginionego, a tymczasem w jego środowisku zaszły niezwykłe zmiany. W drodze spotyka ciągle tę samą kobietę, która mu kogoś przypomina, ale nie wie kogo. Wkrótce okazuje się, że ona nie dość, że też jedzie na Zachód, to jeszcze wysiada w "jego" mieście. Niebawem okazuje się, że to Virginia, córka Lundeena - znienawidzonego przez ojca Clifa. Jednak młodzi nie mają nic do siebie, ba, nawet się lubią, więc gdy Virginia dowiaduje się, że ojciec chce ją wydać za gruboskórnego chama Malpasa, proponuje będącemu w ciężkim stanie Clifowi ślub...

Jest to western raczej z rodzaju "Dr Quinn"... jeżeli w ogóle można nazwać "Starą kopalnię" westernem. Tak naprawdę jest to powieść obyczajowa i tekst z okładki naprawdę wprowadza w błąd. Są co prawda elementy westernu - zawiść dwóch rodów, przemoc, strzelanina i kobieta, ale raczej nastawcie się na dialogi.

O Bogu: "We wczesnym dzieciństwie Wirginia była wychowywana dość religijnie. Ale przez ostatnie dziesięć lat matka coraz bardziej popadała w zależność od ojca, który w miarę bogacenia się, oddalał się od kościoła. Lata spędzone przez Wirginię poza domem też nie sprzyjały umacnianiu jej uczuć religijnych, mimo to potrafiła oprzeć się ateistycznym wpływom, tak modnym wśród młodzieży. Teraz zaś, w cierpieniu i trosce, zaczęła odczuwać potrzebę wiary"[1].

O miłości: Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Jest wątek prerii czy raczej pustyni (nawet dwa rozdziały) ale znajduje się on w środku powieści, więc o klasycznym westernie nie ma co mówić.

Należy zwrócić jednak uwagę, że był to jeden z pierwszych napisanych "westernów" i dopiero trochę później ten gatunek nabrał odpowiednich kształtów.

Nie jest to powieść zła, wręcz przeciwnie, bardzo wartościowa, zawierająca wiele cennych przemyśleń, dialogów z klasą, np. ten - pokazujący wielką klasę Virginii Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Takich przemyśleń, dialogów poruszających naprawdę ważne sprawy i dających nam, czytelnikom, ostro do myślenia jest o wiele więcej.


---
[1] Grey Zane, "Stara kopalnia", przeł. Róża Czekańska-Heymanowa, wyd. Glob, 1995, s. 68.
[2] Tamże, s. 98.
[3] Tamże, s. 119.