Dodany: 14.03.2014 00:33|Autor: LeoniMa
Czas tęsknoty, miłości i honoru
Świetnie napisana powieść „Czas tęsknoty” Adriana Grzegorzewskiego przypadła mi do gustu właściwie już po pierwszych kilkunastu stronach. Pisarz doskonale wie, jak czytelnika zainteresować i wciągnąć w opowiadaną historię. Na początku poznajemy głównych bohaterów i miejsce wydarzeń: młody student architektury, Paweł, przyjeżdża na polsko-ukraińskie Kresy, gdzie wychowała się i przez sporą część życia mieszkała jego niedawno zmarła matka. Jest lato, więc tę wizytę Paweł traktuje jak wakacje.
Niestety, wybucha wojna (to rok 1939), a w takich okolicznościach trudno myśleć o zażywaniu wypoczynku. Muszę wspomnieć o jeszcze jednym, najistotniejszym dla fabuły fakcie. Otóż niespodziewanie dla samego siebie Paweł zakochuje się w pięknej Ukraince, Swiecie; i nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że na granicy panuje powszechna nienawiść między dwiema zwaśnionymi nacjami, polską i ukraińską. Nikt więc nie chciałby związku między Pawłem a Swietą - zwłaszcza zaś zakochany w Swiecie Ukrainiec Jegor i polska koleżanka Pawła. Sytuacja robi się coraz bardziej skomplikowana.
Od powieści naprawdę trudno się oderwać. Czyta się ją bardzo szybko, właściwie nie tyle czyta, co po prostu połyka całymi zdaniami. Akcja gna naprzód, nie brakuje realiów wojennych, które uwiarygodniają opowieść, świetnie prowadzony jest też pierwszoplanowy wątek romansowy. Co tu dużo gadać – tę powieść po prostu warto polecić, a jeszcze bardziej warto ją samemu przeczytać i ocenić. Przekonajcie się.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.