Użytkownik: DJ.A. 22.12.2003 15:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Killashandra - niedoszła ... | Kitiara Przedstawiona tu recenzja nie jest do końca zgodna z prawdą.
Powinna być tu zawarta informacja o tym, że Killa spotkała śpiewaka kryształu... I że na Ballybranie znalazła się dzieki niemu... Ponieważ przez fale dźwiękową został pozbawiony zmysłów. I to ona odeskortowałą go na jego planetę, a właściwie jej księżyc.
To chyba tyle. Oczywiście ta recenzja jest bardzo skromna.
Mi osobiście książka bardzo się podobała (Tak jak wszystkie książki Anne McCaffrey).
Polecam ją wszystkim.

Użytkownik: Kitiara 23.03.2005 15:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Przedstawiona tu recenzja... | DJ.A. hm - nie jestem pewna, czy jest to istotne. wazne chyba, ze znalazla sie tam, prawda? to, w jaki sposob, nie jest rzecza decydujaca o odbiorze calosci. nie chce odbierac ludziom pewnego elementu odkrywania utworu dla siebie :)

Użytkownik: margo540 20.09.2006 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: hm - nie jestem pewna, cz... | Kitiara co do kwestii ile przekazać aby zachęcić do czytania tego 1 tomu tej trylogii to raczej trudno jest to napisać. Książka na samym poczatku może trochę niektórych odstraszyć dużą ilością danych, ale przecież bohaterka nie wiele o tym Cechu wiedziała gdyż jak do tej pory poświęcała sie wyłącznie śpiewowi.
Najbardziej jednak ja zafascynowała postawa Tego śpiewaka kryształu którego poznała przez przypadek, który z uśmiechem na ustach mówił o tym że niektórzy takich jak on nazywają "pająkami" itd. Zafascynowały ją także jego podróże ale gdy o nich opowiadała wspominał także że musiał sporo się napracować aby je odbyć.
Ale chyba zabardzo sie zagolopowałam:)) najlepiej będzie jak każdy sam przeczyta i zrozumie wtedy wszystko:)) A i zapewniam że czas spędzony na jej przeczytanie nie będzie stracony.

Użytkownik: tomekps2 08.01.2007 14:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Killashandra - niedoszła ... | Kitiara Swietna opowiesc,polecam ta pozycje,nie tylko z powodu bardzo dobrej autorki ale i ze wzgledy na fabule tej ksiazki