Dodany: 28.01.2009 18:24|Autor: TPP

o "Sycylijczyku" słów kilka


Po przeczytaniu "Ojca chrzestnego" podszedłem do "Sycylijczyka" z pewnym sceptycyzmem. Spodziewałem się tego samego, ale podanego na inny sposób. Na szczęście ta książka taka nie jest. Rozwijany jest tutaj wątek wyjazdu na Sycylię Michaela z "Ojca chrzestnego". Po drobnych zmianach mogłaby to być samodzielna książka, ale Puzo z jakichś powodów chciał nawiązać do powieści o donie Corleone.

Bardzo przypadło mi do gustu ukazanie postawy Sycylijczyków, jak i charakteru i sposobu patrzenia na świat głównego bohatera - Turiego. Są to ludzie dumni, bezwzględni i mściwi - nic dziwnego więc, że w książce trup ściele się gęsto. Turi, człowiek silnie przywiązany do swoich zasad, zostaje wplątany w krwawy pojedynek z rządem, co uznaje za swoje przeznaczenie.

"Sycylijczyk" to - podobnie jak jej poprzedniczka - bardzo wciągająca książka.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5632
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: latona 26.08.2010 21:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Po przeczytaniu "Ojca chr... | TPP
wapaniała!!! Bardziej mi się podobała niż Ojciec chrzestny.
Użytkownik: alicja225 06.05.2011 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Po przeczytaniu "Ojca chr... | TPP
Ten sceptycyzm też miałam:) Jednak książka jest bardzo dobra. Lubię wyrazistość postaci u Puzo, a tutaj dodatkowo to, że w zasadzie głównych bohaterów było dwóch:) Z czystym sumieniem mogę polecić tą książkę wielbicielom "Ojca chrzestnego".
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: