Dodany: 07.12.2004 12:00|Autor:
nota wydawcy
Magia z pewnością nie jest już taka, jak kiedyś. Czary straciły dawną moc, poziom kwalifikacji czarodziejów wyraźnie spada. Lecz kiedy Gildia Czarodziejów głosuje za dopuszczeniem alchemików do swego grona – dla Kedrigerna to kropla przelewająca czarę.
Opuściwszy w gniewie zebranie Gildii, Kedrigern – mistrz czarów i specjalista od przeciwzaklęć – żegna swoich kolegów po fachu i wybiera spokojne, kontemplacyjne życie, poświęcone studiom. Szybko jednak odkrywa, jak bardzo dokuczliwa bywa samotność – nie wystarcza nawet towarzystwo wiernego domowego trolla Ciapka.
Co może zrobić stusześćdziesięcioletni kawaler? W okolicach Cichego Gromu trudno o rozrywki. A Kedrigern jest stanowczo za młody, żeby myśleć o małżeństwie – oczywiście według czarodziejskich standardów. Dopiero po długim namyśle nasz dzielny bohater decyduje się i wyrusza na wyprawę w poszukiwaniu narzeczonej. Czy jednak Kedrigern stanie na ślubnym kobiercu z pierwszą zaklętą księżniczką, którą napotka na swojej drodze?
[Prószyński i S-ka, 1996]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.