Dodany: 25.01.2009 20:43|Autor: Meszuge

Klon Egzekutora nie jest Egzekutorem...


Legendarny Egzekutor, najlepszy zabójca w galaktyce, Jefferson Nighthawk, zapadł na nieuleczalną chorobę i w związku z tym poddał się hibernacji, mając nadzieję, że zostanie obudzony, gdy powstanie lek na eplazję. Niestety, utrzymywanie pacjenta w fazie Głębokiego Snu jest niezwykle kosztowne i kiedy środki zgromadzone na ten cel przez Egzekutora zaczęły topnieć, został on obudzony i przedstawiono mu dość niezwykłą propozycję.

Gubernator planety Solio II został zamordowany. Rząd planetarny Solio II zaoferował ogromną nagrodę za schwytanie zabójcy. Proponuje to zlecenie Egzekutorowi lub… jego klonowi – jeśli Nighthawk na klonowanie wyrazi zgodę. Z oczywistych względów jest to właściwie propozycja nie do odrzucenia i niedługo potem dwudziestotrzyletni Jefferson Nighthawk wyrusza wypełnić zadanie.

Młodsza wersja Egzekutora znajduje się u szczytu fizycznych możliwości, posiada talenty, instynkt i determinację pierwowzoru, ale niestety brak mu jego wieloletniego doświadczenia, a to w bardzo przykry sposób komplikuje trudną misję.

Fantastyka w starym, dobrym, choć niestety nieco naiwnym stylu.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1094
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: