Leopold Tyrmand urodził się 16 maja 1920 w Warszawie. Wojna przerwała jego studia na wydziale architektury w paryskiej l'Académie des Beaux-Arts. Po krótkim pobycie w Wilnie zgłosił się na roboty w Niemczech, a pod koniec wojny znalazł się w Skandynawii. W roku 1946 wrócił do kraju i rozpoczął pracę jako dziennikarz, drukując m.in. w "Przekroju" i "Tygodniku Powszechnym". W 1953 został objęty zakazem druku i wkrótce rozpoczął pracę nad powieścią "Zły", która stała się jednym z największych bestsellerów literackich Polski. Znajdując się w stałym konflikcie z panującym w Polsce systemem, nękany ciągłymi ograniczeniami publikacji, wyjechał z Polski w 1965. Osiadł w Stanach Zjednoczonych, gdzie podjął współpracę z polskimi pismami emigracyjnymi ("Kultura", "Wiadomości") oraz czołowym periodykiem amerykańskim "The New Yorker". Wkrótce zaczął pisać po angielsku. W 1976 związał się z konserwatywnym The Rockford Institute, gdzie stworzył czasopismo "Chronicles of Culture", które prowadził do śmierci. Zmarł 19 marca 1985 w Fort Myers na Florydzie.

Był m.in. autorem powieści: "Filip", "Siedem dalekich rejsów", "Zły", "Życie towarzyskie i uczuciowe" (nagroda "Wiadomości" 1967) oraz zbiorów opowiadań "Gorzki smak czekolady Lucullus" i "Hotel Ansgar". Jego "Dziennik 1954", opublikowany w latach 80., uznawany jest za najważniejszy w polskim piśmiennictwie zapis lat stalinizmu.


"Ta książka nie ma pretensji naukowych ani publicystycznych, ani dziennikarskich. Ma pretensje literackie. Mimo to nie jest ani beletrystyką, ani literackim esejem. Jest ona pamfletem na komunizm, zamierzonym przejaskrawieniem istniejącej rzeczywistości.
Uważam komunizm za najgorszą plagę, jaka spotkała ludzkość, i żywię głęboką nadzieję, że książka ta odzwierciedla moje uczucia w odpowiednim stopniu...

...Pojawia się więc pytanie: dla kogo książka ta została napisana?
Oczywiście, jest ona dla ludzi spoza komunizmu. Być może, iż wysiłek jej napisania był bezcelowy, albowiem wydaje mi się, że nie można zrozumieć tego, co jest tam, nie żyjąc tam. Życie tam polega w jakiś sposób na niemożliwości życia".

Leopold Tyrmand

[Wydawnictwo LTW, 2001]