Dodany: 21.01.2009 14:51|Autor: jakozak
Niektóre mocno frywolne.
Nie będę ich tu cytować. Poszukajcie sami.
Przytoczę z pamięci jeden z wierszy:
Rój matek miodonośnych ruszony z ogroda
osiadł w sajdak kupidów - o jak święta zgoda!
Ma miłość swoje żądło, ma żądło i pszczoła.
Tamta po sercu szczypie - ta kwiatki i zioła.
Pszczoła w jednymże ciele nosi miód i jady
- miłość raz miodu pełna, wnetki pełna zdrady.
Ale w tym jest różnica: pszczoła raz zakole
i umiera, a miłość wieczne daje bole.
I od pszczoły, choć nabrzmi, niedługośmy chorzy.
Ale rany miłości nie zleczą doktorzy.
Jeśli coś pokręciłam - poprawcie mnie, proszę.