Dodany: 29.12.2008 17:53|Autor:
nota wydawcy
Książka Krzysztofa Wądołowskiego to wzruszająca opowieść historyczna, która przenosi nas setki lat wstecz; opowiada o burzliwym życiu Żydów w Polsce, zarówno wewnątrz ich społeczności, jak i w kontaktach z polskimi sąsiadami.
Okolice Tykocina są niezwykle malownicze: pola, lasy, wszystko w zielono-brązowych kolorach, które zmieniają się w zależności od pory roku. A sam Tykocin - przepiękny: uporządkowane uliczki, małe domki z czerwonymi daszkami… W centrum usytuowana jest dostojna synagoga, przypominająca nieco pałac królewski. Niedaleko - zamek i klasztor. Wszystkie charakterystyczne cechy polsko-żydowskiego miasteczka - powszedniość i świętość Żydów i Polaków. Wzór judeo-chrześcijaństwa. Tak tam mieszkali całe pokolenia.
W miejscowej społeczności Mordechaj Levi był kimś; cieszył się dużym autorytetem, był urzeczywistnieniem wiedzy i mądrości, doświadczenia życiowego i talentów przywódcy, przykładem tolerancji zwyczajów inną wiarę niż oni wyznających sąsiadów.
Krzysztofowi Wądołowskiemu należy się wielka wdzięczność za przybliżenie nam tamtych czasów, powikłanych i przedziwnych dziejów ludzi, których potomków spotkał tak tragiczny los.
Z "Posłowia" Szewacha Weissa
[Rosner i Wspólnicy, 2008]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.