Dodany: 07.11.2008 15:29|Autor: sparttan

"Dziennik czasu plagi" raczej nie zachwyca…


"Dziennik czasu plagi" - tytuł jakoś tak zwraca na siebie uwagę i jakby zachęcał do zajrzenia w treść. Jeszcze większą zachętą dla mnie był sam fakt że napisał ten tytuł pan Andrzej Ziemiański, którego bardzo lubię i cenię zarazem za cykl "Achaja", opowiadania w "Zapachu szkła" i "Toy Wars".

Książkę przeczytałem w jeden wieczór. Cała akcja dzieje się w świecie, który stoczył się totalnie na samiuśkie dno i wygląda jakby był po zagładzie nuklearnej. Na domiar złego ludzkość uciska zły guru świrniętej sekty. Po tej właśnie ziemi na swojej dwukołowej maszynie jeździ nasz główny bohater. Zostaje mimo woli dowódcą nomadów - zmotoryzowanej grupy, która szuka swego miejsca na ziemi. Szaleje tu i tam, zdobywając jedzenie i paliwo. Tak to wygląda w skrócie, ale niezbyt wielkim.

Lubię klimaty postapokaliptyczne - coś jak "Mad Max", "Ucieczka z Nowego Jorku", "Wysłannik przyszłości", "Wodny świat" itd. – ale ta książka, chociaż ma w sobie taki smaczek, to jednak nie nasyca i jest raczej słaba. Jeśli jesteś fanem Andrzeja Ziemiańskiego, przeczytaj, a jeśli chcesz poznać dopiero jego twórczość, radziłbym zacząć od inne pozycji.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1842
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: