„Wszystko, tylko nie mięta” to powieść autorstwa Ewy Nowak, skierowana głównie do młodzieży. Miejscami poruszane są w niej bardzo poważne problemy, a niekiedy mamy do czynienia z zabawnymi historiami.

Jest to książka opisująca życie niepowtarzalnej rodziny Gwidoszów. Dlaczego niepowtarzalnej? Otóż po pierwsze, w jej skład wchodzi pięć kochających się osób o niezwykłych charakterach. Mama, Joasia – zwolenniczka zdrowego trybu życia, którego wszyscy mają dość i studentka psychologii; Tata, Mariusz – nauczyciel przekwalifikowany na doradcę ubezpieczeniowego; lubi porządek i zawsze stara się rozwiązywać problemy swoich dzieci; Kuba – maturzysta, bardzo lubiany, najprzystojniejszy chłopak w szkole; Malwina – zakompleksiona szesnastolatka poszukująca swojej wielkiej miłości i Marynia – pięcioletnia pociecha całej rodziny o zwariowanych pomysłach.

Bohaterowie zmagają się z codziennymi i niecodziennymi problemami. Najważniejsze jest to, że nie są sobie obojętni. Sposób, w jaki opisałam Kubę ("najprzystojniejszy chłopak w szkole") mógłby sugerować, że jego atut to pewność siebie i swojego powodzenia u dziewczyn. Poniekąd robi takie wrażenie, ale w gronie swoich bliskich jest kochanym, wspaniałym synem, bratem i przyjacielem. Czuje się odpowiedzialny za osoby, które są w jego życiu ważne. Można by powiedzieć, że chłopak w takim wieku zachowuje się zupełnie inaczej. Lecz może ideały istnieją?

Na to i wiele innych pytań można odpowiedzieć sobie tylko w jeden sposób. Zachęcam wszystkich do przeczytania tej książki. Mój stosunek do niej jest bardzo pozytywny. Od razu postanowiłam, że sięgnę także po kolejne powieści napisane przez Ewę Nowak („Wszystko, tylko nie mięta” to pierwszy tom serii).