Dodany: 30.08.2008 16:17|Autor: Iwona K-k

Milczenie


Milczenie.
Przemilczanie - znane i nam, teraz…
Nie drażnić sąsiada, zapomnieć, milczeć.
Polityka ważniejsza.
Cicha zgoda na stawianie pomników mordercom Polaków, nazywanie ulic, wypaczanie historii.
„Ukraiński kochanek” Stanisława Srokowskiego to kolejna bardzo ciekawa książka tego autora.
Polecam wszystkim, młodym i starym. Kresowiakom i tym, którzy o tragedii Kresów nic nie wiedzą.
Wspaniała wycieczka po pięknym przedwojennym Lwowie, wędrówka po naszych dawnych Kresach, sporo historii, tej prawdziwej, niepodawanej w podręcznikach szkolnych.
Historii, o której milczano i milczy się nadal.
Wielka miłość.
Oni są tacy szczęśliwi!
Ona jest taka szczęśliwa!
Ludzie mówią straszne rzeczy, ale to nie może być prawda.
Anna nie wierzy, Mitia nie wierzy.
Żaden człowiek nie może być aż tak zły.
Jak trudno uwierzyć w człowieka "bestię"!
To nie może być prawdą.
Bohaterowie milczą.
Anna nie powtarza tego, co usłyszała od kuzyna, Mitia milczy o rozmowie z wójtem, pobycie w obozie szkoleniowym UPA.
Nie ranić słowem, nie denerwować, nie siać niepokoju.
Mitia nie wykonuje otrzymanego zadania, bo nie uwierzył, ze można takie polecenie wydać, a co dopiero wykonać.
Wyjechać? Uciekać?
Zostawić ziemie, Żydów, których ukrywają?
Milczą. Milczeniem chcą ochronić spokój tych, których kochają.

Ocierając łzy gorąco zachęcam do przeczytania książki.
Przeczytajcie. Przemyślcie.

Milczą nasze władze, milczy Sejm, sejmiki wojewódzkie.
Nam milczeć nie wolno!
Panie Stanisławie, DZIĘKUJĘ.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1190
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: