Dodany: 25.08.2008 23:48|Autor: Gilma
Klimaty niemal piekielne...
Jestem pod dużym wrażeniem „Plagiatu” – tak „proroczym”, jak i narracyjnym. Odnajduję w nim – odległy, co prawda, ale wyraźny – klimat rodem z „Agenta dołu” Marcina Wolskiego.
Ujęła mnie też umiejętność autorki konstruowania ważnych i bogatych językowo zdań – to naprawdę zajmująco napisana opowieść. Dodam, że z zaskakującym zakończeniem.
To książka do przeczytania w jeden wieczór... i do powtórnego, aby spokojnie posmakować i uśmiechnąć się do wcześniej niezauważonych perełek.
Polecam!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.