Dodany: 12.08.2008 08:50|Autor: kropka

Nazywam się Czerwień


Zapomniałam, że obiecałam opisać moje wrażenia po przeczytanej książce. Ale w myśl zasady: "lepiej późno niż wcale", postanowiełam dotrzymać obietnicy.
Trudno powiedzieć, żeby ksiązka mnie urzekła, ponieważ niezbyt przyjemne wręcz odtręczające od czytania sceny na to nie pozwalają.
Z drugiej jednak strony książka mnie pochłonęła. Może dlatego, może jest w pewnym sensie przepustką do zamkniętego świata islamu. Po przaczytaniu tej książki nie mogę powiedzieć na jej temat nic złego. Oceniłabym wzorowe podejście autora do czytelnika. Trudno to określić, ale książkę się "dobrze czyta". Zawsze uważałam ten zwrot za raczej prymitywny, lecz nic innego nie jest w stanie określić tak trafnie moich odczuć.
Pamuk postarał się urozmaicić akcję o kilku narratorów. Wszystko pokazywane jest z kilku punktów widzania. W książce jest tajemnica, morderstwo i romans. Nie ma za to przedłużających akcję nudnych opisów. Świat miniaturzystów jest przedstawiany przez postacie. Nie umieszczono tam przesłania, ani głębszego sensu, ale może to sprawiło, ze książka stała się dla ludzi. Polecam ją szczególnie tym, którzy chcieliby przeczytać kawałek dobrej literatury i nie zmęczyć się przy tym górnolotnymi, lecz jednocześnie pustymi pojęciami.
Miłej lektury życzy kropka.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 753
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: