Dodany: 07.08.2008 15:33|Autor: ABEL

Mistrzostwo nastroju!


Początek książki może mylić, gdyż autor powoli rozwija akcję, a czytelnik poznaje pewną zwyczajną rodzinkę, która wprowadza się do nowego domu w małej mieścinie. Opisy są szczegółowe, ale nie nużą czytelnika, gdyż talent Kinga w tworzeniu psychologicznych portretów jest bezsprzeczny. Im dalej, tym bardziej napięcie rośnie, z kolejnych stron zaczyna wiać grozą i jednocześnie smutkiem, gdy autor uśmierca taką a taką postać, nawet drugorzędną. A końcówka jest po prostu niesamowita, cały czas coś się dzieje i nie sposób się oderwać.

Oczywiście trzeba wczuć się w akcję należycie, by przenieść się do tej chyba najbardziej ponurej, pesymistycznej powieści autora "Lśnienia", "Miasteczka Salem" i "Wielkiego marszu". Gdy to się uda, będziecie nią zachwyceni, jak ja sam.

Szczerze polecam.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1411
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: WszyscyByliOdwró​;ceni 13.02.2020 12:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Początek książki może myl... | ABEL
Zupełnie się nie zgadzam. Początek książki jest ciekawy, od połowy robi się groteskowa. Literatura drugiego gatunku.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: