Dodany: 14.07.2008 19:00|Autor:
z okładki
Od 1980 roku aż do swej śmierci włoski reżyser Federico Fellini (1929-1993) powierzał amerykańskiej dziennikarce Charlotte Chandler swoje wspomnienia, marzenia, myśli...
Z tych rozmów, utrzymanych w tonie intymnych, często żartobliwych pogawędek, wyłania się portret wielkiego Włocha.
"Podczas kręcenia filmów żyję pełnią życia. Wtedy jestem najbardziej męski. Tryskam energią, potrafię zagrać wszystkie role, sam wszystko robię na planie, nigdy nie jestem zmęczony. Bez względu na porę, o której kończymy, nie mogę się doczekać następnego dnia. Moje życie polega na robieniu filmów. Kiedy pracuję, czuję, że żyję".
[Czytelnik, 1996]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.