Dodany: 03.07.2008 19:15|Autor: Bohun
Jesli ktoś lubił oglądać "Czterech pancernych..."
Niezła literatura dla młodzieży, żywa akcja, barwne postacie. Wszystko przyprawione – niestety – komunistyczną propagandą i pochwałą przyjaźni polsko–radzieckiej. Fałszywy obraz Gwardii Ludowej, Armii Ludowej i AK, niedomówienia na temat agresji ZSRR na Polskę w 1939 roku, mania szpiegów i zdrady charakterystyczna dla okresu stalinowskiego. Tacy „Czterej pancerni i pies” - daje się czytać (czy - w przypadku filmu – oglądać) tylko wtedy, gdy zapomnimy o historii i o tym, że sympatyczny radziecki żołnierz niósł Polsce nową okupację i półwiekową niewolę.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.