Dodany: 14.06.2008 19:50|Autor: martamatylda

"Kraina kolorów"


Książki przygodowe dla dzieci bywają różne. Przeznaczone dla młodszych czytelników, przeładowane morałami, opakowane w ładne okładki, czasem takie, do których często wracają dorośli. Oryginalność fabuły wyznacza pewne walory danej książki. Mnie osobiście nudzą opowieści o parze jedenastolatków odnajdujących starą mapę i przeżywających niesamowite przygody. Cóż, widać nie ten wiek.

Odkrycie sekretnego przejścia do innego świata jest najczęstszym początkiem akcji. Bohaterowie wpadają do kraju, w którym rządzi zły król, a oni z pomocą tubylczej ludności, zazwyczaj w zbliżonym do nich wieku, przywracają krainie spokój i dobrobyt. Dobro zwycięża, młody czytelnik jest umocniony w swoim mniemaniu o świecie i z zapałem sięga po kolejną część cyklu. Mnie na szczęście nie trafiło się aż tak szablonowe dzieło.

Mówi się, że nasz świat jest szary. Miasta mamy pozbawione kolorów, życie aż skrzypi od schematów. Gdyby tak można dodać barw życiu! - wykrzykuje w myślach niejeden pracownik biura, ślęcząc nad szarą klawiaturą. Takie cuda jak srebrne konie czy amarantowe rzeki zdarzają się, owszem, ale w Krainie Kolorów.

Agata zmuszona była wyjechać na wakacje na wieś. Przyzwyczajona do miejskiego życia nudzi się niemiłosiernie w pięknym domu wujostwa i spędza czas na coraz ostrzejszym przekomarzaniu się z nielubianym kuzynem. Jednakże w pozornie spokojnych Podlaśnikach i straszy, i mieszka dziwaczny stary człowiek. Tego Agata dowiaduje się od Amaty, niezwykłej osobistości, przyszłej aktorki (jak sama twierdzi). Nawiedzony dom przyciąga dziewczynki, a także przystojnego Piotrka. Pewnego wieczoru wychodzą do nich dwie niezwykłe isoty. Okazuje się, że Specjalną Osobą przeznaczoną do wykonania zadania ratującego Krainę Kolorów jest właśnie Agata.

Pomysł na inny świat jest niezły. Dwa zwalczające się stronnictwa Ponuraków ubierających się na szaro i Pastelaków noszących krzykliwe barwy mieszkają w jednym kraju. Władczynią jest Pani Piękna, lecz zła. Występują także długobrodzi mędrcy, odrobinę próżny smok, przerażające potwory i barwy, mnóstwo odcieni każdego koloru. Uczucia również zajmują poczesne miejsce, nieraz są motorem działań, ale bezmyślne uleganie im jest krytykowane. Dzieje się sporo, nieletni bohaterowie dają dowody odwagi, sprytu lub popisują się chociaż dobrą znajomością filmów gangsterskich.

I wszystko byłoby dobrze, gdyby czegoś nie zabrakło. Kropki nad i w kwestii oryginalności. Charakterystyczności. A od siebie dodałabym jeszcze sporą garść humoru.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 910
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: