Dodany: 03.02.2014 13:12|Autor:
z okładki
"W latach osiemdziesiątych wiozłem rodziców zimą, droga była śliska, padał śnieg. Jechaliśmy za ciężarówką, która wlokła się krok za krokiem. Ojciec był coraz bardziej zniecierpliwiony, kilka razy powiedział zachęcająco: »No, Tomaszu!«. Wyjaśniłem, ze nie mogę wyprzedzić ciężarówki, bo pada śnieg, a zbliżamy się do ostrego zakrętu i nie widać, czy z naprzeciwka nie nadjeżdża jakiś samochód.
- Dziwię ci się - rzekł na to ojciec. - Ja w twoim wieku po prostu zakładałem sobie, że z naprzeciwka nic nie nadjedzie.
Milczał przez chwilę, po czy dodał z satysfakcją: - I wiesz co? Miałem rację!".
fragment książki
"Potomkowie ludzi wielkich i sławnych, wspominając rodziców, popadają często w skrajności, miewają skłonność albo do czułostkowej idealizacji, albo do bolesnych rozliczeń. Tu jest inaczej: miłość i podziw łączą się w jedno z dyskretną szczerością. Dzięki temu właśnie portret Stanisława Lema okazuje się tak żywy, fascynujący i wielobarwny.
Pełna ciepła i czułości opowieść o kimś bardzo niezwykłym. Trochę jakby przybyszu z oddali wplątanym w nasze ziemskie sprawy, który jednak z każdą stroną staje się nam bliższy".
Tomasz Fiałkowski
Tomasz Lem (ur. 1968) - tłumacz, absolwent fizyki na uniwersytecie w Princeton, syn Stanisława Lema.
[Wydawnictwo Literackie, 2009]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.