Dodany: 19.01.2014 21:54|Autor: Frider
Droga do Woodbury
Książka jest podzielona na dwie części. Brak pomiędzy nimi widocznej, formalnej granicy, ale wyraźnie odczuwa się różnicę pomiędzy częścią „drogi” do Woodbury, a pobytem bohaterów w samym miasteczku. Część pierwsza słaba pod każdym względem- literackim i fabularnym . Sprawia wrażenie pisanej przez zupełnego debiutanta. Przebrnąłem przez nią tylko ze względu na moją fascynację uniwersum „Żywych trupów”. Druga część zdecydowanie lepsza- ożywiona przez postać Gubernatora, z dużo szybszą, interesującą akcją.
Na plus: uzupełnienie, wyjaśnienie niektórych wątków komiksu (książki „Narodziny Gubernatora” i „Droga do Woodbury” nie mają nic wspólnego z serialem „The Walking Dead”).
Świetne przedstawienie samego miasteczka jako miejsca niejednoznacznego, pełnego napięć i wewnętrznych konfliktów. Wiarygodna różnorodność charakterów mieszkańców Woodbury- od pospolitych bandytów i zwyrodnialców, po osoby szlachetne, próbujące przetrwać bez szkody dla innych. Brud, zimno, poczucie kruchości bezpieczeństwa. Balansowanie pomiędzy namiastką cywilizacji i barbarzyństwem.
Bardzo dobre rozwinięcie postaci Martineza i częściowe ( w domyśle) wyjaśnienie jego postępowania przedstawionego w komiksie. Dobre osadzenie w świecie „Żywych Trupów” Lilly Caul. W komiksie występuje epizodycznie jako zabójczyni Lori, Judith i samego Gubernatora. W książce poznajemy jej wcześniejsze losy, osobowość i przede wszystkim jej stosunek do samego Gubernatora- Philipa (Briana) Blake'a. Niezła postać Boba Stookey'a- chwiejny emocjonalnie alkoholik, pomimo skrajnego uzależnienia nie ulegający moralnej degeneracji. Wyjaśnienie postaci Scotta (zeszyt specjalny), od którego rozpoczęła się „kolekcja akwarystyczna” Gubernatora.
Na minus- fatalna narracja. Niewiele można napisać na obronę Jaya Bonansinga. Po prostu widać niedostatki warsztatowe. Nie wiem dlaczego na tego akurat autora padł wybór Roberta Kirkmana ( o ile on o tym decydował), ale jeżeli seria książkowa ma być kontynuowana, to mam nadzieję, że będzie za nią odpowiedzialny ktoś inny.
Dla fanów „Żywych trupów” pozycja obowiązkowa, reszta może sobie bez żalu darować lekturę.
Droga do Woodbury (
Kirkman Robert,
Bonansinga Jay)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.