Dodany: 13.12.2013 21:35|Autor: gosiaw
O tym jak w piątek trzynastego odwiedził mnie BiblioNETkołaj choć wcale nie byłam grzeczna
Drodzy przesądni BiblioNETkowicze,
Jeśli naprawdę uważacie, że w piątek trzynastego nie da rady wyrwać się ze szponów pecha to jesteście w błędzie. Potrójny dowód na to, że o pechu nie ma mowy spoczywa właśnie przede mną. A właściwie to nawet poczwórny, albo i popiątny, jeśli będziemy liczyć tak drobiazgowo.
Hojny BiblioNETkołaj, z zacięciem do pisania sprawozdań, o czym będzie mowa za chwilę, obdarował mnie dziś trzema książkami. Były to
Klara (
Kuna Izabela)
,
Wybór opowiadań [Czytelnik] (
Czechow Antoni)
oraz
Ryży Placek i trzynastu zbójców (
Tetter Jan)
w postaci "oldskulowego" audiobooka na kasecie. Do tego była dołączona kartka z pozdrowieniami i - absolutny hit - "Notatki z wędrówek Mikołaja z BiblioNETki przez niego samego spisane czyli Jak umiejętnie sobie wszystko utrudnić", w dziewięciu rozbudowanych punktach, plus prolog i epilog. Dzieło to zasługuje w pełni na zeskanowanie i zamieszczenie tutaj (chyba że drogi BiblioNETkołaj sobie tego absolutnie nie życzy, o czym niech w razie czego zawiadomi mnie za pośrednictwem bibliorenifera jakozak), czego być może kiedyś dokonam, jeśli szczęście nadal będzie mi sprzyjać i dorwę gdzieś skaner. ;)
Drogi Mikołaju, niech i Tobie szczęście sprzyja, a los obdarzy Cię mnóstwem dobrych książek.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.