Użytkownik: marteks 15.03.2008 15:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie lubię książek pis... | marteks Nie wiem co mogę jeszcze napisac.

Użytkownik: olka76 15.03.2008 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie lubię książek pis... | marteks Ja z kolei lubię książki w formie pamiętników bądź dzienników. Sporo się z nich można dowiedzieć nie tylko o ich autorach, ich życiu codziennym, ale i o czasach, w których żyli.

Użytkownik: magdalena_es 09.05.2009 23:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie lubię książek pis... | marteks "Pamiętnik..." wiele straciłby gdyby był pisany w innej formie. To w zasadzie jest głównym atutem serii, inaczej niczym by się nie wyróżniała, a tak przynajmniej formą przyciągnęła wiele fanek... Myślę, że dlatego przeczytałam kilka części, choć ani za fabułą, ani za Mią specjanie nie przepadam.

Użytkownik: m@ggie_7 14.05.2009 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie lubię książek pis... | marteks "Pamiętnik księżniczki" przeczytałam już bardzo dawno. Niedawno skończyłam ostatni tom - "Pożegnanie księżniczki". Muszę przyznać, że nie mogłam się go doczekać, lecz cieszę się, że autorka zakończyła już tę serię. Ogólnie ksiązki mi się podobały, choć im dalszy tom, tym bardziej, że tak powiem, 'naciągany'. Mimo wszystko bardzo lubię Mię - księżniczkę Genowii (uważam, że Meg Cabot miała fajny pomysł) i polecam "Pamiętniki", gdyż czyta się je łatwo i przyjemnie. Książki na poprawę humoru po ciężkim dniu!

Użytkownik: Linka93 16.07.2009 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: "Pamiętnik księżnicz... | m@ggie_7 Za to mi Pamiętnik Księżniczki zupełnie się nie podobał. Przeczytałam kilka części ale dalej już czytać nie mogę. Dla mnie ta cała historia jest po prostu dziecinna a problemy tej całej Mii mnie dobijają i są żałosne.

Użytkownik: winky 01.08.2010 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Za to mi Pamiętnik Księżn... | Linka93 W sumie przyznam Ci rację. Ale nic nie poradzę na to, że ta seria tak potwornie wciąga. xD Większość oceniłam na 3.

Użytkownik: zmarła 29.08.2010 19:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie lubię książek pis... | marteks Czytałam pierwsze 3 części. I żałuję, że aż tyle przeczytałam. Książki może i mają fajną formę, ale są puste. Nic w nich nie ma. Problemy są wyolbrzymione i naciągane. Wiadomo niby łatwo sę je czyta, ale z jakiego powodu. Bo nic z tych książek nie wynika, nic nowego nie wnoszą, są popularnym zabijaczem czasu. Badziew totalny.

Użytkownik: Jaa 04.09.2010 17:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie lubię książek pis... | marteks Przede wszystkim, jak ktoś już wyżej napisał- ciekawy pomysł na książkę. Chociaż Cabot w ogole ma dobre pomysły, przecież jej książki z serii "Pośredniczka" i "1-800-Jeśli widziałeś..." też dobrze się czyta:) Z biegiem lat i z kolejnymi cześciami "Pamiętnika..." byłam nimi coraz mniej zauroczona, choć to nie znaczy, że dziś miło nie wspominam historii Mii. Właśnie przymierzam się do ponownego przeczytania całej serii. Oczywiście, książka nie jest wymagająca, ale dla relaksu- czemu nie? :)
Wyżej jest mowa o problemach Mii. No cóż, nastolatki mają takie problemy :)