Dodany: 14.03.2008 23:48|Autor: Method

Powrót do przeszłości


„Non omnis moriar” Ireny Birnbaum to pamiętnik z życia żydowskiej nastolatki dorastającej w getcie warszawskim. Wspomnienia pisarki zawarte w książce umiejscowione są głównie w kilku kwartałach miasta, gdzie w nieludzkich warunkach zostało upchniętych setki tysięcy osób. Początkowo opisy zdarzeń są jakby oderwane od głównego nurtu ówczesnej sytuacji politycznej i społecznej. Są to zapisy dojrzewającej nastolatki, przeniknięte ekstatycznym uniesieniem powodowanym wrażeniami pierwszej miłości i nadzieją na przyszłość, lokowaną głównie w kursach kreślarstwa czy nawiązywanych znajomościach i przyjaźniach. Gdzieś w tle, w warunkach terroru i etnicznej dyskryminacji, umierają ludzie, a inni walczą o przetrwanie. W miarę pogarszania się sytuacji mieszkańców getta, świadomość czyhającego wciąż zagrożenia w pewnym momencie zaczyna przejawiać się na łamach pamiętnika. Coraz więcej miejsca autorka poświęca ukazaniu czytelnikowi prawdziwego oblicza tamtych lat. Okresu, w którym oportunizm i degradacja moralna rozszalały się nie tylko wśród okupujących stolicę hitlerowców, lecz także wśród Żydów starających się na wszelkie możliwe sposoby wyjść cało z beznadziejnej sytuacji, w jakiej nagle się znaleźli.

Opowieść Ireny Birnbaum traktuje o sprawach bardzo ważnych, jak również wartych głębszej refleksji. Pod tym względem oceniam książkę bardzo wysoko. Jeżeli chodzi jednak o sposób, w jaki została ona napisana – tu jestem nieco rozczarowany. Ta książka zdecydowanie „nie porywa”. Wszystkie przeżycia i wrażenia autorki odbierałem w sposób czysto publicystyczny. Nie identyfikowałem się w jakiś szczególny, emocjonalny sposób z ludźmi, którzy pojawiali się na łamach powieści. Nie odczuwałem tragedii i poniżeń, jakich nie szczędzili Polakom semickiego pochodzenia hitlerowcy – choć od obojętności byłem bardzo daleki. Myślę, że nie jest to wina braku wrażliwości na los bliźniego z mojej strony, lecz raczej wina czysto retrospekcyjnej formy, jaką nadała swoim wspomnieniom Birnbaum.

Czytając książkę uzyskać można wiele ciekawych informacji o brutalnych szczegółach okupacji, nie zawsze znanych szerszej publiczności: „Niejednokrotnie można było przekupić Ukraińców złotem czy brylantami. Łotysze i Litwini natomiast w odpowiedzi na takie propozycje strzelali w łeb”*. Jak widać, Wielka Wojna odcisnęła swoje makabryczne piętno na bardzo wielu narodach - niezależnie od tego, po której stały stronie.

Polecam głównie ze względu na wartość historyczną.



---
* Irena Birnbaum, "Non omnis moriar", wyd. Czytelnik, Warszawa 1982, s. 72.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2265
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: