Dodany: 04.11.2013 16:15|Autor: Paideia22

Książka: Karzeł
Lagerkvist Pär Fabian

3 osoby polecają ten tekst.

Ten karzeł to zło!


Oto karzeł. Nie błazen - karzeł. Mieszka na zamku u swego księcia, służy mu przy stole, przebywa w jego komnatach. Służy też księżnej, choć szczerze jej nienawidzi. Uczuciem tym darzy wszystkich, lecz ją szczególnie. Mimo to służy, jest wierny i lojalny. Zajmuje mały karli pokoik, gdzie pisze niezwykły pamiętnik, choć pewnie dla niego to po prostu dziennik, ot, zwykły zapis tego, co dzieje się na zamku. Przemierza liczne korytarze, obserwuje, lecz z nikim nie rozmawia i niczego nie komentuje. Chodzi i sieje wokół siebie nienawiść, a przecież powinno być odwrotnie, przecież jest karłem. Ale ten karzeł jest inny od swych pobratymców. Ten karzeł to zło!

Mogłabym streścić tu w kilku zdaniach opowiedzianą przez niego historię. O księciu, który planuje wielką bitwę, o życiu na średniowiecznym zamku, o romansach, wielkich wynalazkach i niezwykłych ludziach, którzy odwiedzają księcia i o wielu mniejszych i większych ciekawostkach. Lecz nie o to w książce Lagerkvista chodzi. To tylko tło dla głównego bohatera tej historii. Niezwykłego obserwatora, prześmiewcy, mordercy, prowokatora i bezbożnika. Karzeł dominuje, choć tak niewiele mówi o sobie. Dominuje, choć tak niewiele jest w stanie zdziałać. Dominuje, bo jest wszędzie, widzi wszystko i słyszy to, czego inni usłyszeć nie zdołają. Ten karzeł to zło! Takich istot nie powinno być na świecie.

Powieść Lagerkvista wywarła na mnie ogromne wrażenie. Nie wciągnęła mnie opisywana przez niego historia pewnego królestwa (bardzo często przerywałam czytanie po kilku stronach i odkładałam książkę na kilka dni). Nie bardzo podobał mi się też pomysł narracji bez dialogów - ale przecież był to dziennik. Może zabrzmi to absurdalnie, lecz największe wrażenie wywarła na mnie kumulacja zła, nienawiści i buntu w jednej postaci, w jednej opowieści, snutej przez tę postać. A uświadomił mi to dopiero finał historii, którego moja własna interpretacja brzmi następująco: jeśli raz zetkniesz się ze złem i pozwolisz mu zagościć w swych czynach i umyśle, nie łudź się, że będziesz w stanie nad nim zapanować, ujarzmić je, powstrzymać. Wyjście z tej sytuacji jest tylko jedno - zła trzeba się pozbyć na zawsze, zlikwidować je. Jeśli się tego nie zrobi - ono powróci.

Cudowny styl, niesamowite emocje, niezapomniane wrażenia (towarzyszące mi już od kilkunastu dni). Uwielbiam takie przeżycia literackie i każdemu życzę podobnych.

Naprawdę warto!


[tekst zamieściłam na swoim blogu]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 608
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: