Dodany: 29.10.2013 09:10|Autor: Kostkos

Cud za cudem


"Katedra w Barcelonie" to powieść przede wszystkim o Arnau Estanyolu. Historia Arnaua przedstawiona została na tle burzliwego XIV wieku. Mamy tu chyba wszystko: miłość, pożądanie, zdradę, gniew, nagłe zwroty akcji, wojnę... Chociaż historia wciąga, muszę przyznać, że czułam się spokojna o głównego bohatera. Dziwne, prawda? Na początku wydaje się, że głównym bohaterem jest Bernat Estanyol i jego dzieje, ale z czasem do czytelnika dociera, że nie jest to historia jednowątkowa. I, co ważniejsze, że niezależnie od tego, w jakie intrygi zostanie wplątany Arnau - coś go uratuje w jakiś cudowny sposób. Dlaczego? Bo ta powieść jest chyba o... cudach. O cudzie wiary, który w głównym bohaterze tkwił przez cały czas - nawet gdy dobrała się do niego inkwizycja, a on sam czuł się opuszczony i zdradzony przez przyrodniego brata. O tym, że cuda to nie tylko cudowne zjawiska, ale także szczęśliwe zrządzenia losu, które prowadzą do jeszcze szczęśliwszych wydarzeń. Wreszcie - powieść ta przedstawia jedną z najbardziej znanych prawd na świecie - że dobro zawsze zwycięża. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

"Katedra w Barcelonie" albo nas wciągnie i będziemy ją czytać z zapartym tchem, albo zrezygnujemy znudzeni... Język czasami jest bardzo prosty, aż ZA prosty - wina tłumacza czy jednak autora? Tego nie wiem, ale trzeba przyznać, że dialogi momentami są zbyt patetyczne i wręcz sztywne, przez co, niestety, mało prawdziwe. Mimo to - mnie historia wciągnęła.

Notka na tylnej okładce głosi, że jest to "opowieść historyczna w stylu słynnych »Filarów ziemi« Kena Folletta"*. Cóż, akurat o tym będę musiała się przekonać osobiście.


---
* Ildefonso Falcones, "Katedra w Barcelonie", przeł. Magdalena Płachta, wyd. Albatros A. Kuryłowicz, 2007, tekst z okładki.


[Recenzję opublikowałam również na moim blogu]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1323
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Pingwinek 07.02.2017 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: "Katedra w Barcelonie" to... | Kostkos
Istnieje jeszcze jedna opcja - nie rezygnuję z lektury, nawet jak książka śmiertelnie mnie nudzi.

Przywołanie "Hrabiego Monte Christo" mnie zszokowało.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: