Dodany: 09.02.2008 16:27|Autor: urs

Siewca Wiatru - siewca niewiary, czy dobry kaznodzieja?


Wcześniej nie czytałem żadnej z książek pani Kossakowskiej, ale po przeczytaniu tej z zaciekawieniem czekam, kiedy uda mi się kupić następną książkę.

Archaniołowie, potępieni zdrajcy, Aniołowie, Ciemność i jej słudzy, oraz Straż Samej Jasności. W książce obracamy się w gronie bohaterów, którzy mają największe znaczenie dla istnienia świata... Archaniołowie: Gabryś, Michaś, Razjel, jest i Lampka (Lucyfer, tak nazywany przez przyjaciół)... oraz żywy trup Daimon Frey, Destruktor, Tańczący Na Zgliszczach, egzekutor, który wedle przepowiedni ma ocalić świat przed zagładą. Zagładą, która ma nadejść, bo Jasność, mówiąc krótko, zabrała swoje rzeczy i odeszła nikomu nic nie mówiąc...

Książka zaskakuje, autorka nie daje czasu na zastanawianie się, dlaczego i po co, gdyż akcja zmienia się ze strony na stronę.

Można powiedzieć: jak to, Bóg się od aniołów odwrócił? Zadawać pytanie: dlaczego? Można długo główkować, chodź z małym prawdopodobieństwem sukcesu.

Zakończenie daje odpowiedź na te właśnie pytania, cała książka nabiera wtedy całkiem innego znaczenia, po innym kątem będziemy patrzeć na tę powieść, na jej sens.

Serdecznie polecam nie tylko miłośnikom fantastyki, bo morał daje dużo do myślenia. Jednocześnie przestrzegając przed nieodpartą pokusą czytania przedwcześnie ostatniego rozdziału :).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 8543
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: