Dodany: 30.01.2008 16:26|Autor: Ina2

Czytatnik: Bez tytułu

" Kuchnia klasztorów prawosławnych"


Dzisiaj otrzymałam zamówioną książkę, usiadłam, przeczytałam, a teraz czuję niedosyt. Stron niby 155, ale czytania mało, dużo rysunków, ozdobnych ornamentów, częściowo tylko zapełnionych stronic. Autor oprowadza czytelnika po świętych miejscach Prawosławia, ale jest to wycieczka galopem. Święta Góra Atos, Ławra Kijowsko-Pieczerska, Ławra Troicko-Siergiejewska, Monaster Rylski, Monaster Neamt, Monaster Gelati pokazane właśnie tak, jak uczyniłby to ktoś, po dopiero co odbytym kursie dla przewodników wycieczek. Nie w historii Prawosławia tu jednak rzecz, a w przepisach kulinarnych charakterystycznych dla poszczególnych monasterów. Są tu więc przykłady kuchni greckiej, ukraińskiej, rosyjskiej, bułgarskiej, rumuńskiej, gruzińskiej. No cóż można spróbować, chociaż..., a może i dobrze, że nie ma tych przepisów za dużo. Jedno jest pewne, autor wpadł na doskonały pomysł, aby dobrze sprzedać swój produkt :).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 521
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: