Dodany: 11.01.2008 14:51|Autor: monikhaa

Czy ja mogę o Witkowskim?


Wydarzenie było, Paszport jest. Witkowski zadowolony, szejk Amal chyba też. Należało im sie? No cóż, według mnie należało się za to, co w uzasadnieniu za przyznanie nagrody napisano,i że trzecia książka...Jednocześnie skromniutko "z tego miejsca" zapytać chcę, czy my [czytelnicy] aby za bardzo nie ulegamy trendom literackim? Co np. z Maćkiem Millerem, Tomaszem Piątkiem, Joanną Wilengowską czy też Martą Dzido? Jakoś tak mało o nich w mediach. Marketing mają słaby może... lansik kiepściutki? Nie twierdzę, że "Barbara..."nie zasługuje na miano literatury ciekawej i oryginalnej, ale przeszkadza brak innych propozycji.Duużo więcej propozycji.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5040
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 16
Użytkownik: dansemacabre 11.01.2008 16:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydarzenie było, Paszport... | monikhaa
Wymienionych przez Ciebie autorów - poza Piątkiem - wydaje niszowy Ha! Art. Można by zapytać, co z autorami promowanymi np. przez olsztyński Portret? Zawsze jakakolwiek nagroda medialna musi być związana z mocną promocją książki. Klimko - Dobrzaniecki wart był Paszportu, ale "Kołysanka dla wisielca" została wydana za późno, a "Wariat" w nikłym nakładzie przez Portret (potem kolejna powieść wydana przez Ha!art) Takie to prawo rynku, prawo zbytu, posiadania i nabywania, dawania - to przecież istotne - gratyfikacji finansowych tytułom i wydawnictwom nakręcającym zysk...
Użytkownik: Kasieńkaa 11.01.2008 17:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Wymienionych przez Ciebie... | dansemacabre
Myślę, że promocję tych książek i ich promowanie jest dyskusyjne.

Bo żadnej z tych książek nie towarzyszy taka kampania jak Harry Potterowi...

Natomiast myślę, że zawsze w naszym odczuciu możemy nie zgodzić się z wybraną nagrodą... Czasami są czynniki polityczne, które wpływają na to kto otrzyma nagrodę. Jak to ma, albo miało miejsce przy Noblach...

są tele kamery, których nominują i nagradzają widzowie... Jak dobrze pamiętam...

Czy powinna być nagroda od czytelników?
Użytkownik: dansemacabre 11.01.2008 18:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że promocję tych k... | Kasieńkaa
Spójrz na to z innej strony - tylko dobra promocja pozwoli książce dotrzeć do wielu czytelników. Tylko duża ich gromada może wydać jakiś opiniotwórczy sąd. Tylko tytuł, o którym wielu mówi, ma szanse zaistnieć w świadomości przeciętnego polskiego czytelnika, jaki nie zawsze dokopuje się do woluminów niszowych wydawnictw. Tak więc każda nagroda - polityczna, publicystyczna, wykreowana przez medialno - wydawnicze kółka wzajemnej adoracji - jest nagrodą tłumu i głośnej opinii.
A co do Harrego Pottera, to u nas promuje się książki w ramach polskich możliwości. W.A.B. robi to bardzo dobrze. Sam dokładam maleńką cegiełkę do sukcesu Witkowskiego - opublikowałem recenzję jego książki w dniu premiery :-)
Użytkownik: Kasieńkaa 11.01.2008 18:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Spójrz na to z innej stro... | dansemacabre
To gratuluje. To może wiesz dlaczego Witkowskiego kolejna powieść została wydana właśnie w W.A.B., a nie w Ha art!?

A co do promocji... oczywiście to działa również informacyjnie na nas... Aczkolwiek czasami podchodzę sceptycznie do dzieł, które mają medialne bum.

Użytkownik: dansemacabre 11.01.2008 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: To gratuluje. To może wie... | Kasieńkaa
Tego nie wiem. Cały czas są dla mnie zagadką wędrówki pisarzy po wydawnictwach. Choćby Klimko - Dobrzaniecki: Czarne, Portret, Ha!Art i znowu Czarne.
A Witkowski jest już jakoś chyba związany z W.A.B., bo oni wydali jego "Fototapetę". "Lubiewo" to jedyna książka Ha!Artu, która tak się wybiła medialnie.
Użytkownik: Kasieńkaa 11.01.2008 18:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Tego nie wiem. Cały czas ... | dansemacabre
A racja... jeśli chodzi o W.A.B.

a teraz kolejne nagrody Asy empika
http://www.empik.com/asy/nominacje

Z tego co zrozumiałam my też możemy mieć wpływ na to kto wygra...

A takie wścibskie pytanie to jesteś zawodowo recenzentem? skoro napisałeś recenzję książki Witkowskiego w dniu premiery?
Użytkownik: dansemacabre 11.01.2008 18:43 napisał(a):
Odpowiedź na: A racja... jeśli chodzi o... | Kasieńkaa
Nie wiem, czy zawodowo, ale wydawnictwa czasem przysyłają mi co nieco przedpremierowo, żebym o tym napisał :-)
Mamy wpływ na nagrody, ale zawsze jako tłum, nigdy jednostkowo... Dlatego nie zostają zauważeni dobrzy autorzy, bo zauważa ich mało liczne grono.
Użytkownik: Kasieńkaa 11.01.2008 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy zawodowo, a... | dansemacabre
A czasami znajomy, znajomemu szepnie o pewnym pisarzu i uzbiera się potężne grono czytelników.
Tak np. jest w przypadku Murakamiego... Zauroczyła mnie okładka i banderola poleca Polityka... skusiło do zakupu książki... Jeszcze wtedy nie było o nim tak głośno... a teraz ma liczne grono czytelników... :)

A kiedyś się zastanawiałam jak to jest z osobami, które recenzują książki... Czy dostają je wcześniej od wydawnictw ile mają na to czasu... I czy tak naprawdę można z krytykować książkę, ponieważ bądź co bądź, ale się ją dostało za darmo;)

Hmm a jeszcze sztuką dla mnie jest jak recenzent nie zdradza fabuły książki... Choć pewnie jest to trudniejsze i wymaga więcej wysiłku... ale takie recenzję cenię choć rzadko się zdarzają...

Nie lubię też notek wydawniczych, które opowiadają pół książki...
Oczywiście na książkę nie składa się sama fabuła, ale też język i tempo akcji...



Użytkownik: dansemacabre 12.01.2008 18:21 napisał(a):
Odpowiedź na: A czasami znajomy, znajom... | Kasieńkaa
Pewnie, że można krytykować - gdzie jest powiedziane, że nie? :-) To, że dostaję książkę za darmo, nie znaczy że mam pisać jakieś nieprawdziwe peany, skoro jest kiepska :-) Inna sprawa, że jeśli recenzent dobiera sobie lekturę, zazwyczaj prosi o książkę, która raczej mu się spodoba, gdyż po prostu chce ją przeczytać.
Użytkownik: Kasieńkaa 12.01.2008 23:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie, że można krytykow... | dansemacabre
Swoje stwierdzenie, że nie można czasami krytykować książki w recenzji. Motywuję tym, że przecież każdy chce za coś żyć. Jeżeli ktoś pisze recenzje to dostaje z tego gratyfikacje finansową. Jeżeli nie napisze dobrej recenzji. A może to mieć negatywne reperkusje jeżeli chodzi o sprzedaż tej książki. To wydaje mi się, że wydawnictwa mogą mieć wpływ na te recenzje. Choć "moralnie" nie powinno mieć to miejsca...

Oczywiście są powieści, które wywołują fale sprzeciwów i pochwał. A kumulująca się energia napędza sprzedaż jak miało to miejsce w przypadku "Kodu Leonarda da Vinci" Don Brown.
Użytkownik: dansemacabre 13.01.2008 09:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Swoje stwierdzenie, że ni... | Kasieńkaa
Ha ha, a kto Ci powiedział, że którekolwiek wydawnictwo płaci za recenzje?? To tylko recenzenci gazetowi, znane nazwiska dostają gratyfikację finansową.
Użytkownik: Kasieńkaa 13.01.2008 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha ha, a kto Ci powiedzia... | dansemacabre
Gdzieś tak usłyszałam...

Ale okey. Sprawa jest już jasna:)
Użytkownik: Kasieńkaa 11.01.2008 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydarzenie było, Paszport... | monikhaa
Fakt słyszałam wypowiedź organizatora (chyba) paszpartów, że to nagrody dla początkujących "na start"...


A Witkowski "Lubiewiem" bardzo duży rozgłos osiągnął jego książka nadal jest jedną z dobrze sprzedających się pozycji...

Więc czy de facto spełnia kryterium?

Nie czytałam co prawda "Barbary...", więc nie wiem... jaka jest...

Tomasza Piątka czytałam "heroinę" nie powiem, żeby ta lektura mnie zachwyciła... oczarowała...raczej... odrzuciła...

Marty Dzido ma wyjść nowa książka niedługo, więc może jeszcze zdobędzie rozgłos. "Ślad po mamie" bardzo mi się podobał. Język i zobrazowanie problemu.
Użytkownik: monikhaa 11.01.2008 19:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydarzenie było, Paszport... | monikhaa
Podoba mi się pomysł nagrody od czytelników :)
Użytkownik: Kasieńkaa 13.01.2008 00:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Podoba mi się pomysł nagr... | monikhaa
A jeszcze dla osób którzy "Barbary..." nie przeczytali...

W.A.B. z polityką wydał taniej książkę Witkowskiego... (może się skuszę)
Użytkownik: Alken 13.01.2008 09:34 napisał(a):
Odpowiedź na: A jeszcze dla osób którzy... | Kasieńkaa
Ja się skusiłam. Ale jak ktoś nie lubi książek wydanych na papierze toaletowym niech nawet nie bierze jej do ręki ;P
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: