Dodany: 04.06.2013 10:48|Autor:

nota wydawcy


"Berlin" to książka o miłości do miasta, zmysłowy hymn na cześć życia, oszołamiająca symfonia ludzkich historii.


Na obiad z Imre Kertészem. Na spacer śladami bohaterki filmu "Biegnij, Lola, biegnij". Na cmentarz z Adamem Zagajewskim. Do ogrodu i nad jezioro ze Zbigniewem Herbertem, Ryszardem Krynickim lub Gustawem Herlingiem Grudzińskim. Gdzie? Tylko w Berlinie!

Dorota Danielewicz przyjechała do Berlina na początku lat osiemdziesiątych XX wieku, gdy był on podzielony na dwie, w założeniu przeciwstawne, części. Kilka lat później miała okazję obserwować, jak po okresie rozdarcia zabliźniają się miejskie rany. Do dziś jednak miasto nad Sprewą zaskakuje różnorodnością. W sentymentalnej wędrówce po stacjach metra, parkach i zaułkach towarzyszą autorce bohaterowie filmów Wima Wendersa, Toma Tykwera i Krzysztofa Kieślowskiego oraz muzyka U2, Davida Bowiego, Tangerine Dream czy Nicka Cave'a.


"To wspaniała, napisana z czułością gawęda o Berlinie, jego ulicach, placach i parkach. Spacerując bez pośpiechu, poznaje się jednak przede wszystkim berlińczyków, tę swoistą, wieloetniczną nację, która sprawia, że Berlin jest Europą Środkową w miniaturze, z jej trudną, powikłaną historią i ogromnym, nieokiełznanym potencjałem twórczym, który nas wszystkich tak bardzo fascynuje".

Olga Tokarczuk


"Autorka dociera do najczulszych punktów na mapie Berlina. Lektura tej książki to czytanie miasta przy pomocy kluczowej metafory ogrodu zoologicznego - przez zaskakujące historie murów i krat, ludzkich i zwierzęcych eksponatów, oglądających i podglądanych. Ze wszech miar pożyteczna to książka, żwawa i solidna zarazem. Przechadzać się po Berlinie z Dorotą Danielewicz to duchowa przyjemność najwyższej klasy".

Wojciech Kuczok

[W.A.B., 2013]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 371
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: