Dodany: 27.05.2013 20:48|Autor:
z okładki
Czytelniku!
Prawdopodobnie oglądałeś amerykański film pt. „Gry wojenne” (pokazywany m.in. przez TVP w grudniu 1992 r.). Ta fikcyjna opowieść o młodym hackerze, który w poszukiwaniu nowych gier komputerowych włamuje się do komputera amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej NORAD i niemalże nie powoduje trzeciej, termojądrowej wojny światowej, mogła mieć miejsce w rzeczywistości. Znane są bowiem przykłady penetrowania komputerów wojskowych i rządowych przez ciekawską i wszędobylską młodzież. I nie tylko młodzież, lecz niespełna dziesięcioletnie dzieci.
Problematyka zagrożeń systemów telematycznych zaczyna być dostrzegana także w Polsce, zarówno w płaszczyźnie gospodarczej i prawnej, jak i „stricte” naukowo-badawczej. Informacja, w istocie najcenniejsza zawartość systemów telematycznych, staje się obiektem zainteresowania polskich towarzystw ubezpieczeniowych, zespołów konsultantów i firm wyspecjalizowanych w zabezpieczeniach sieci komputerowych. Najważniejszy jest jednak przeciętny użytkownik komputera, jego świadomość i chęć przeciwdziałania zagrożeniom.
[Wydawnictwo Naukowe PWN, 1993]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.