Dodany: 18.05.2013 17:07|Autor: Literadar

Garbus. Długa, niezwykła podróż małego Volkswagena


Okładka

Rec. Jakub Janik
Ocena: 5,5 / 6

Jeśli książka potrafi wzbudzić emocje, jeśli nie tylko bezwarunkowo przykuwa uniemożliwiając oderwanie się od lektury, ale na dodatek wzrusza, ba, ubogaca, to niewątpliwy znak, że mamy do czynienia z literaturą wybitną. Po przeczytaniu pozostaje w nas jakaś zadra, pustka, poczucie zamknięcia pewnego etapu, do którego w zasadzie nie będzie już powrotu na tych samych warunkach, choć przecież uśmiechamy się na myśl o tym, co właśnie stało się naszym udziałem. Przeżywamy tekst, czujemy go, utożsamiamy się. Tak właśnie jest w przypadku Garbusa…, książki, która odmienia myślenie o motoryzacji.

Na samym początku warto wyjaśnić pewną kwestię. Wbrew pozorom praca Hiott to nie tylko dzieło o samochodach. Owszem, piękna okładka przedstawia nam rysunek czerwonego „garbusa”, który jest głównym bohaterem narracji, ale już w oryginalnej wersji pierwsza część tytułu brzmi Thinking Small, co jest ewidentnym nawiązaniem do wielu innych wątków jakie w książce zostaną poruszone. Praca polskiego tłumacza zasługuje tutaj na olbrzymi szacunek, jednak należy uświadomić czytelników, że Garbus. Długa, niezwykła podróż małego Volkswagena „zawiezie” ich nie tylko w rejony bezpośrednio związane z motoryzacją. Będzie też stanowić doskonałą pożywkę intelektualną dla niemal wszystkich, o ile tylko są ciekawi świata. Co zatem jest tak przyciągającego w dziele Hiott?

Autorka, bez wątpienia zafascynowana historią słynnego pojazdu, prezentuje nam jego dzieje w bardzo szeroki sposób, podążając za biografiami najważniejszych dla „garbusa” ludzi. Są to między innymi Ferdinand Porsche, William Bernbach czy… Adolf Hitler. Przedstawia kluczowe fakty związane z ideą, koncepcją oraz powstaniem małego Volkswagena, jak również jego ekspansją poza Europę i wpływ, jaki wywarł na cywilizację. Lecz to tylko jedna strona medalu, przy okazji bowiem otrzymujemy całe multum niezwykle ciekawych wiadomości związanych z historią starego kontynentu, motoryzacją, rozwojem techniki na świecie, reklamą, sztuką, biznesem, polityką, a nawet filozofią czy antropologią! W książce udało się coś praktycznie niemożliwego - Hiott połączyła wiele różnych dziedzin wiedzy zogniskowanych wokół wspólnego tematu i opowiedziała o nich w niezwykle porywający sposób, tworząc przy tym bardzo spójną całość. Oczywiście zdarzają się uproszczenia i pewne skróty myślowe - tego z pewnością nie można było uniknąć biorąc pod uwagę zakres pracy. Wydaje się również, iż książka pisana była z amerykańskiego punktu widzenia, co jednak służy jej nad wyraz dobrze - wiele spraw jest przystępnie wytłumaczonych, a europejski czytelnik ma okazję dowiedzieć się o faktach, z którymi miał małe szanse zetknięcia się.

Zasadniczy tekst Garbusa… podzielony został na pięć głównych części pokrywających się z niejako z fazami rozwoju motoryzacji oraz idei „samochodu dla ludu”- od schyłku XIX wieku aż po czasy dzisiejsze. Raz jeszcze warto podkreślić język książki będący w polskim wydaniu wypadkową stylu autorki oraz bardzo dobrej pracy tłumacza. Czytając ma się wrażenie bezpośredniości przekazu oraz swoiste poczucie gawędziarstwa - jest zupełnie tak, jakby to ktoś „opowiadał” nam pewną historię. Niewątpliwie olbrzymim plusem są też ilustracje dobrze dopełniające tekst oraz przypisy. W tym kontekście dzieło Hiott określić można jako po części popularnonaukowe. W wielu przypadkach odwołuje się ona do prac teoretycznych, źródeł, przeprowadzonych wywiadów czy innych informacji. Również bibliografia pokazuje ilość wysiłku, jaki musiała wykonać autorka. Najważniejszy jest jednak entuzjazm w stosunku do zagadnienia, który przebija w zasadzie z każdej karty książki udzielając się tym samym czytelnikowi. Jakkolwiek to zabrzmi, praca o małym Volkswagenie to naprawdę ciekawa, inspirująca lektura, dostarczająca czystej frajdy z czytania, pokazująca, że zawsze warto walczyć o swoje marzenia.

Zapomnijcie o nudnych schematach, wyliczaniu faktów, rysunkach technicznych czy zestawieniach tabelarycznych. Garbus... pełen świeżości i optymizmu, zachęci do dalszych poszukiwań, ostatecznie zaś sprawi, że nawet najgorszy dzień wart będzie uśmiechu. Zapowiada się bestseller - książka „samograj”, obowiązkowa pozycja na każdej szanującej się półce.



Jakub Janik jest autorem bloga www.youth86.flog.pl

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1210
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: