Dodany: 25.10.2004 19:20|Autor: Nelya

Książka: Kłamczucha
Musierowicz Małgorzata

2 osoby polecają ten tekst.

Była sobie Aniela. Aniela Kowalik


Aniela mieszkała w Łebie i nie miała matki. Miała za to zamiłowanie do teatru oraz... łgania.

Pewnego dnia Aniela poznała Pawełka – wczasowicza z Poznania. Ich spotkanie nie trwało długo, lecz nie myślcie, że to na nim skończył się ich związek. Trzeba bowiem wiedzieć, że Aniela jest niezłomna. Postawiła sobie za cel odszukanie Pawełka. Z tego to powodu poświęciła swoją miłość do teatru i wybrała się do stolicy województwa wielkopolskiego, gdzie musi pogodzić zarabianie na życie z nauką na znienawidzonym kierunku - poligrafii. Na początku nie jest wesoło. Aniela ma w klasie tylko jednego przyjaciela, jest wiecznie zapracowana, czuje, że źle postąpiła. Wprawdzie Pawełek dalej ją kocha, ale...

Książka zaskakuje zakończeniem – zwłaszcza kogoś, kto zapoznał się z chociażby „Szóstą klepką” czy „Kwiatem kalafiora”. Postacie nie są cukierkowe, łatwo je polubić. Tu i ówdzie autorka wplotła kilka przemyśleń na temat kłamstwa, ale nie tylko, bo w „Kłamczusze” znajdziemy również rozważania o trójkach klasowych...

Książka nie razi nadmierną wielowątkowością, czyta się ją łatwo i lekko. To moim zdaniem najlepsza z przeczytanych dotąd przeze mnie pięciu części cyklu „Jeżycjada”. Warto ją przeczytać, tym bardziej że w co niektórych szkołach figuruje na liście lektur nieobowiązkowych...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 44276
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: Koharu 09.04.2006 15:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Aniela mieszkała w Łebie ... | Nelya
Z 7 przeczytanych dotąd części Jeżycjady ta podobała mi się najbardziej.
Użytkownik: joanna.syrenka 09.04.2006 15:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Z 7 przeczytanych dotąd c... | Koharu
A wiesz, że ja też jakoś "Kłamczuchę" lubię najbardziej :)
Użytkownik: miłośniczka 25.09.2006 08:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Aniela mieszkała w Łebie ... | Nelya
Ja,szczerze mówiąc, wolę "Pulpecję", ale i "Kłamczucha jest całkiem urocza :))
Użytkownik: mila94 07.11.2007 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja,szczerze mówiąc, wolę ... | miłośniczka
Pulpecja jest rzeczywiście cool! Kłamczucha jest również fajna i chyba te jakoś lubie najjjj!
Użytkownik: marta15520 07.11.2007 14:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Aniela mieszkała w Łebie ... | Nelya
A ja czytałam wszystkie części Jeżycjady i najbardziej podobały mi się: "Kwiat kalafiora", "Szósta klepka" i własnie "Kłamczucha" ;-)))
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: