Dodany: 27.04.2013 13:18|Autor:
z okładki
Murzyńską łodzią, pożyczonym rowerem, przygodnie spotkaną ciężarówką, a najczęściej pieszo docierał autor tej książki do najodleglejszych zakątków Wschodniej Afryki. Jego samotna wyprawa, nie mająca nic wspólnego z wygodną "turystyką", dostarczyła mu niezwykłych przygód i wrażeń, niedostępnych dotąd białemu człowiekowi.
[Iskry, 1959]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.