Dodany: 26.04.2013 15:04|Autor: anna-sakowicz

Książka: Agent
Gretkowska Manuela

2 osoby polecają ten tekst.

„Agent”


Manuela Gretkowska to pisarka, za którą nie przepadam, a jednak od czasu do czasu wpada mi w ręce jakaś jej książka. Tym razem był to „Agent”. Fabuła wydaje się dość prosta, oparta na klasycznym trójkącie mąż (Szymon) – żona (Hanna) – kochanka (Dorota). Ciekawe jest jednak to, jak w tym układzie radzi sobie główny sprawca zamieszania – Szymon. Mieszka on w Izraelu z żoną lekarką, która faszeruje go potajemnie antydepresantami. Dorota przebywa w Polsce i do niej czasami Szymon przyjeżdża, udając agenta Mossadu. We wszystkim pomaga mu przyjaciel, Gugel. Fabuła więc nieskomplikowana. Żadna z kobiet nie podejrzewa, że gdzieś tam jest ta druga. Hanna z niepokojem o kochanka ogląda doniesienia CNN. Cieszy się odrobiną czasu, którą obdarza ją zapracowany Szymon. Przecież ją kocha, kupuje mieszkanie, mebluje je, cieszy się z syna, który im się urodził, nawet zgodzi się na chrzest, mimo że jest Żydem i ateistą.

I tak akcja toczy się spokojnie do ostatniej strony, zaskakując nas jedynie na koniec. Chociaż teraz się zastanawiam, czy faktycznie zaskakuje. Mam wrażenie, że postaci skonstruowane przez Gretkowską są płaskie, mało wyraziste i raczej przewidywalne. Chyba dość stereotypowo przedstawia autorka świat mężczyzn i kobiet. Wydaje mi się, że autorka za pomocą tej powieści próbuje dokonać jakichś rozliczeń - ze światem męskim, z antysemityzmem panującym w Polsce, z nadmierną religijnością itp. Ci, którzy znają Gretkowską, wiedzą, że jest w jej utworach sporo fragmentów zawierających ocenę rzeczywistości. Często trafną, często kontrowersyjną i chyba często zbyt jednostronną. Mężczyzna kojarzy się penisem, bo to właśnie ta część ciała jest jego symbolem. Ciągle walczy, gdyż „męska wersja ludzkości polega na wydobywaniu się z gówna i nałogów. Bohaterstwem jest sponiewierać samego siebie i siebie uratować”[1]. Kobieta natomiast to uczucia, świat emocji. „Mężczyzna, pozbawiony kontaktu ze swoimi uczuciami przez męskie (…) wychowanie, kontaktuje się z samym sobą poprzez kontrolę. Dlatego używa siły, przemocy, inaczej nie czując siebie”[2]. Jest to chyba krzywdząca opinia - wyrażona przez pisarkę o dość feministycznych poglądach. Zresztą być może takie oceny pojawiają się jako celowa prowokacja, zmuszająca do zastanowienia się nad stereotypowo pojmowanymi relacjami damsko-męskimi.

Jeszcze na chwilę powrócę do głównego bohatera. Szymon to sześćdziesięcioletni Żyd ocalały z Holocaustu, prowadzi firmę w Tel Avivie. Jest bohaterem, który nie wzbudził we mnie żadnych emocji. Krąży pomiędzy dwoma światami, pomiędzy Izraelem a Polską, pomiędzy Dorotą a Hanną. Jakby nie wiedział, co wybrać, jakby w ogóle nie chciał wybierać. Nie jest jednak złym człowiekiem. Wydawało mi się, że kocha obydwie kobiety i żadnej nie chce skrzywdzić. Kocha również synka Dawida i córkę Miriam (jednak nie może się pogodzić z tym, że wychodzi ona za mąż za ortodoksyjnego Żyda).

Ciekawszy wydawał mi się Gugel – samotny mężczyzna, opiekujący się chorą matką. Trochę wzrusza przez swoją samotność, brak miłości. Podoba mu się Dorota, ale przecież jest ona kochanką Szymona.

Interesujący, choć chyba już zbyt wyeksploatowany, jest motyw Grunwaldu jako miejsca tryumfu Polaków. Niestety niewiele jest momentów w naszej historii, które pozwalają nam dumnie prężyć pierś z powodu wygranej, dlatego Grunwald powraca jako symbol zwycięstwa. Oczywiście wykpiony przez Gretkowską.

Powieść ma zarówno plusy, jak i minusy. Wiele jest trafnych, może nawet sentencjonalnych spostrzeżeń, ale chyba też niewiele nowego Gretkowska powiedziała. Być może zbyt wiele spraw próbowała poruszyć i trochę się jej wszystko „rozjechało”. Jest też wiele spostrzeżeń kontrowersyjnych, uderzających w poglądy i uczucia czytelnika, wyrażonych czasami w sposób dosadny (np. Żyd przybity do ściany w każdym domu). To na pewno zmusza do refleksji.



---
[1] Manuela Gretkowska, „Agent”, wyd. Świat Książki, 2012, s. 128.
[2] Tamże, s. 192.


[recenzja została również opublikowana na moim blogu]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1326
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: