Dodany: 30.11.2007 16:04|Autor:

nota wydawcy


Jest to w dużej mierze autobiograficzny opis realiów psychiatrii pod koniec XX wieku. Walka Arnhild o powrót do zdrowia, wspomagana niekiedy przez lekarzy oraz zawsze wspierana przez matkę i siostrę, które nigdy się nie poddały, stanowi mocną lekturę opowiadającą o zwycięstwie, w które mało kto wierzył.

Historia Arnhild jest pełna odwagi, siły i nadziei, to historia o tym, jak można wyzdrowieć, ważna dla innych osób, żyjących z poważnymi chorobami.

Arnhild Lauveng przez dziesięć lat przebywała w szpitalach psychiatrycznych z diagnozą schizofrenii. Była psychotyczną ze skłonnościami do autodestrukcji, która zjadała tapetę ze ścian i tłukła szklanki, aby odłamkami szkła ciąć własne ręce do krwi. Udało jej się jednak pokonać chorobę i dzisiaj jest aktywnym zawodowo, cenionym specjalistą. Może zatem wypowiadać się zarówno z punktu widzenia psychologa, jak i byłego pacjenta. W książce wprowadza nas w świat głosów i halucynacji i pokazuje, w jaki sposób urojenia oraz inne objawy rozwijają swoją własną logikę i znaczenie.


Norweżka Arnhild Lauveng (ur.1972) jest z wykształcenia magistrem psychologii, którą ukończyła na uniwersytecie w Oslo oraz czynnym zawodowo psychologiem klinicznym. Jest również aktywnym wykładowcą, a w roku 2004 otrzymała nagrodę za wspieranie swobody wypowiedzi w psychiatrycznej opiece zdrowotnej.


"...wulkan tryskający energią, zdrowym rozsądkiem oraz radością pisania... tak wciągająca książka, że nie daje się jej odłożyć, mimo świadomości, że skończy się dobrze – autorka sama przecież napisała tę opowieść".
Liv Riiser, "Vårt Land"

"Książka robi niesamowite wrażenie dzięki szczególnemu połączeniu mądrej retrospekcji z wisielczym humorem (...). Arnhild Lauveng doskonale opisuje w niej problemy psychiatrii, zarówno z punktu widzenia specjalisty, jak i zwykłego człowieka".
Hanne Andrea Kraugerud, "Dagens Næringsliv"

[Smak Słowa, 2007]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1447
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: