Dodany: 27.02.2013 22:56|Autor: LeoniMa

Mix doskonały


Autorka reportażu bała się, że ze względu na jej wątłe zdrowie pobyt w bombajskich slumsach zaszkodzi jej bardziej, niż mogłaby sobie na to pozwolić. Kiedy jednak nieszczęśliwie przewróciła się w swoim domu w Waszyngtonie, uznała, że strach ma wielkie oczy i warto podjąć ryzyko. Błogosławiona decyzja.

Katherine Boo mieszkała w Annawadi trzy lata. Zyskała zaufanie mieszkańców i cierpliwie słuchała opowieści o marzeniach, bólu, żalu, nieporozumieniach i niesprawiedliwości. W swojej książce oddaje głos bohaterom – młodemu handlarzowi śmieciami Abdulowi, skorumpowanej urzędniczce Aszy, wykształconej jak na tamte warunki Mandżu oraz ich rodzinom i bliskim. Ograniczenie liczby głównych postaci poczytuję za zaletę, ponieważ ten zabieg pozwolił czytelnikowi poznać tych biednych i nieszczęśliwych ludzi z bliska.

Mam dwie zasadnicze refleksje. Po pierwsze, chciałabym podkreślić, że język tego reportażu jest zachwycający. Nie można się oderwać od lektury, nie można go nie docenić. To język żywy, pełny, plasujący się jak najdalej od suchego tonu dokumentu. Książka jest przesiąknięta trudnym do zdefiniowania czarem i dlatego skradła moje serce. Po drugie, jest to pozycja bardzo potrzeba, starannie napisana, wiarygodna, rzeczywiście przybliża problematykę nierówności społecznej. Autorka świetnie łączy treść z formą.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1183
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: