Dodany: 10.02.2013 09:34|Autor:

nota wydawcy


Najnowsza powieść Katarzyny Michalak, bestsellerowej autorki "Poczekajki", "Roku w Poziomce" oraz "Sklepiku z Niespodzianką". To pierwsza część "Serii z tulipanem", otwierająca cykl: Polskie autorki – zmysłowo i erotycznie.

"Mistrz" to sensacyjna powieść, pełna erotyzmu i namiętnych scen, nie przekraczających jednak granic dobrego smaku. Jest w niej wszystko, czego szukają miłośnicy gatunku: zbrodnia, tajemnica, intensywne relacje między bohaterami i bardzo gorąca atmosfera.

Tu, na blogu autorki, możecie przeczytać, jak to się stało, że "Mistrz" powstał: katarzynamichalak.blogspot.com/p/mistrz-tylko-dla-dorosych.html

[Wydawnictwo Filia, 2013]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1777
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: Edycia 22.10.2013 11:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Najnowsza powieść Katarzy... | agnesines
Ksiażkę, szybko się czyta. K. Michalak ma to do siebie, że czasami pisze dość ostro, ale nie przekracza też pewnych granic. Denerwuje mnie tylko naiwność bohaterki. Zakończenie zaś jest zaskakujące, zresztą nie tylko w tej książe. Przeczytałam jeszcze Bezdomną, a teraz jestem w trakcie czytania Nadzieii:)
Użytkownik: zoozia25 13.01.2014 23:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Ksiażkę, szybko się czyta... | Edycia
Hmm... jak dla mnie, to momentami było niesmacznie. Zero subtelności, czy smaku, tylko wszystko wyłożone prosto na tacy. Szkoda. Sceny erotyczne to jeden z dwóch zasadniczych minusów tej powieści. Drugim jest irytująca durnota Sonii. Bohaterce brak chociażby krzty godności i szacunku dla samej siebie. Facet ją postrzelił, obraża przy każdej okazji, a ona zamiast go znienawidzić, czy chociażby się bać, bezgranicznie się w nim zakochuje i wystarczy, że on na nią spojrzy, to ona już jest gotowa się na niego rzucić i oddać mu swoje dziewictwo. Dlaczego? Nie dlatego, że on jest czarujący, ma poczucie humoru, ciekawą osobowość, jest tajemniczy, intrygujący, dobry, wartościowy, czy chociażby ma tzw. to coś. Po prostu jest przystojny. Nosz... litości. Wątek romantyczny jest absurdalnie poprowadzony i spłycony do pociągu fizycznego. Bohaterowie nic o sobie nie wiedzą, zamienili ze sobą jedynie kilka zdań i to dość nieprzyjemnych. Więc skąd się wzięło to głębokie uczucie? Pojęcia nie mam.

Ale pomijając wątek romantyczny, reszta była świetna. Cała intryga kryminalna mistrzowsko poprowadzona i dobrze przemyślana. Narracja klarowna, pomimo wielu zawirowań i tajemnic, szczególnie pod koniec. Nie sposób nie zrozumieć co się dzieje, chociaż dzieje się dużo i szybko.
A największym plusem jest zakończenie.
Polecam, ale jedynie tym, dla których wątek romantyczny ma drugorzędne znaczenie.

Użytkownik: Matylda.{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 23.01.2014 09:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm... jak dla mnie, to m... | zoozia25
Przeczytałam "Mistrza". Moja ocena mówi sama za siebie. Jest to powieść nie do odratowania. Absurd za absurdem absurd pogania.
Jednak pragnę podziękować autorce za miły wieczór. Dawno się tak nie śmiałam.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: