Dodany: 17.11.2007 00:38|Autor: Henrik

Chcę wyrazić opinię (nie pisać recenzję) o "Wujaszku Wani"


To według mnie wielki dramat o świadomości człowieka, o tym, iż pewnych rzeczy nie jest w stanie przeskoczyć. Dramat wujaszka Wani polega na tym, iż znalazł się on w stytuacji, w której nie ma powrotu do stanu pierwotnego; tytułowy bohater zdaje sobie doskonale sprawę, że młodość mu uciekła i co więcej, że poświęcił ją na "nieważne" sprawy, w które dawnej święcie wierzył.

Gości jak co lato już dość sędziwego Profesora i jego dużo młodszą żonę, a tymczasem życie ucieka i Wania widzi, jak go oszukało, w postaci właśnie tego gościa, uczonego Profesora i jego idei (jak się okazuje, wcale nie takich nowatorskich). "Wujaszek Wania" to także hymn złożony fenomenowi życia, uznanie, że to ono jest najważniejsze, a nie jakieś "wielkie" idee, które mają za zadanie zorganizować i wyznaczyć ludziom cel życia.

To dramat o wolności, samotności i tragizmie ludzkich wyborów.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 7160
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 7
Użytkownik: Harey 17.11.2007 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: To według mnie wielki dra... | Henrik
Bardzo trafna refleksja, zawiera to, co najistotniejsze u Czechowa.
Użytkownik: Henrik 18.11.2007 19:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo trafna refleksja, ... | Harey
Harey, czy może wiesz ile osób uczestniczy w Biblionetce. Pytam, bo jestem tu od niedawna i bardzo mi się tu podoba, świat tu jest taki bardzo "poukładany".
Użytkownik: Henrik 18.11.2007 19:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Harey, czy może wiesz ile... | Henrik
A już sprawdziłem, prawie 52 000 osób!
Użytkownik: Harey 19.11.2007 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: A już sprawdziłem, prawie... | Henrik
Nie wiedziałam, że aż tyle :)
Użytkownik: Henrik 18.11.2007 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo trafna refleksja, ... | Harey
To może dlatego, że do "Wujaszka Wani" mam ogromny sentyment. Przeczytałem go jeszcze jako zupełnie młody człowiek. Byłem wówczas na II roku ekonomii i gdy przeczytałem tę książkę w Bibliotece Narodowej wyszedłem z niej jako jeden z najszczęśliwszych ludzi na świecie, wszystko wówczas stało się znów dla mnie przez długi czas niezwykłe.

Pozdrawiam
Użytkownik: Harey 19.11.2007 20:59 napisał(a):
Odpowiedź na: To może dlatego, że do &q... | Henrik
Ludzie patrzą na ten sam krajobraz za oknem i widzą inne drzewa, czasem dopiero po latach dostrzegają coś jeszcze. Podczas pierwszej lektury "Wujaszka..." przejął mnie po prostu smutkiem...
Użytkownik: Henrik 21.11.2007 00:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Ludzie patrzą na ten sam ... | Harey
Bardzo ładne porównanie, kojarzy mi się z jakąś podróżą pociągiem po latach. Jestem zawsze szczęśliwy, gdy się spotykam z czymś szczególnie wartościowym, co pozostaje na lata.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: