Dodany: 09.11.2007 13:12|Autor: jesienna
Penny, miło Cię poznać!
Z pewnością nieco naiwna i niedzisiejsza, ale sympatyczna powieść dla nastolatek.
Szesnastoletnia Penny nie zna innego świata, jak tylko sklep spożywczy, w którym pracuje. Jej życie nie kipi od nadmiaru atrakcji, ale dziewczyna jest zawsze szczęśliwa i zadowolona (taka trochę Pollyanna). Pewnego dnia zostaje zaproszona w podróż do Szkocji. To wielkie wydarzenie! A zaprosiła ją jedna z najbogatszych klientek, prawdziwa wielka dama, która zapragnęła towarzystwa w podróży.
W trakcie wycieczki następuje konfrontacja postaw dobrodusznej, zachwyconej światem Penny i jej zblazowanej, dosyć egoistycznej, ale też budzącej sympatię opiekunki. Wydarzenia przybierają nieoczekiwany obrót, ale Penny radzi sobie całkiem nieźle.
Przeczytałam tę książkę chyba gdzieś w późnej podstawówce i nieraz z przyjemnością do niej wracałam. Polubiłam Penny, głównie ze względu na duży ładunek optymizmu, radości życia i (to się wcale nie wyklucza) zdrowego rozsądku. Postać jest zapewne papierowa, ale leczyła nastoletnią chandrę - i o to chodzi. Właśnie dlatego stawiam ocenę "dobra" (w swoim gatunku oczywiście.)
Nie polecam osobom, które poszukują walorów artystycznych i głębokich analiz. To jest coś dla miłośniczek "Pollyanny" czy "Ani z Zielonego Wzgórza".
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.