Dodany: 20.01.2013 22:58|Autor: lil_advena

Co robi studentka, żeby się nie uczyć


W mojej rodzinie na Boże Narodzenie obdarowujemy się książkami, więc stosik lektur na (jeszcze) długie zimowe wieczory czeka. Niestety styczeń jest dość ciężkim miesiącem dla studentów i czasu na czytanie nie ma zbyt wiele. Mimo to udało mi się przeczytać ,,Krainę duszy" Nurii Amat (Kraina duszy (Amat Nuria)). Powieść pisana w stylu bardzo poetyckim, czyta się ją wolno, by móc rozsmakować się w tej poezji. Wiele ciekawych myśli i spostrzeżeń.
Natomiast w ten weekend zabrałam się za ,,Papierowe marzenia" Richarda Paula Evansa (Papierowe marzenia (Evans Richard Paul)) i po raz kolejny nie zawiodłam się na tym pisarzu. Wciągająca fabuła, prosta i urzekająca zarazem. Historia syna marnotrawnego we współczesnym wydaniu. Lekka lektura, a mimo to pobudza do myślenia. Dokładnie to, co lubię :) Tak się zatraciłam w czytaniu, że zaniedbałam trochę naukę. Dlatego od jutra już się biorę porządnie do pracy!
A kolejna książka z mojego stosiku kusi...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2133
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 8
Użytkownik: TheNaturat 21.01.2013 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: W mojej rodzinie na Boże ... | lil_advena
Aj tam, student zawsze zdąży się nauczyć a książki to przecież zające i trzeba je czytać zanim uciekną ;) Wiem coś o tym.
Użytkownik: ktrya 21.01.2013 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: W mojej rodzinie na Boże ... | lil_advena
A ja z determinacją nic poza notatkami, komiksami (które są moimi lekturami) i ewentualnie książkami do różnych prac nie czytam. Jest mi z tym źle. Ale chyba jakąś może w między czasie przeczytam...

Powodzenia! :)
Użytkownik: lil_advena 21.01.2013 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja z determinacją nic p... | ktrya
Dziękuję i wzajemnie ;) Co się odwlecze, to nie uciecze, więc może nawet lepiej teraz się trochę przemęczyć, by później ze spokojnym sumieniem mieć czas na relaks z książką, która sprawi przyjemność, a nie będzie tylko obowiązkiem.
Użytkownik: alva 21.01.2013 22:47 napisał(a):
Odpowiedź na: W mojej rodzinie na Boże ... | lil_advena
Och, a ja pamiętam, że kiedy w czasie sesji czytałam książkę niezwiązaną z nauką, to czułam się tak strasznie winna, że odbierało mi to przyjemność z lektury. Za to jak szorowałam podłogę w mieszkaniu albo zmieniałam tapetę w przedpokoju, to nie, żadnej winy nie było, no bo przecież zajmuję się POŻYTECZNYM sprzątaniem:) Co ze mną było nie tak?
Użytkownik: lil_advena 21.01.2013 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, a ja pamiętam, że ki... | alva
To pewnie dlatego, że czytanie jest przyjemnością, na którą nie chcemy sobie z czystym sumieniem pozwolić, gdy na głowie mamy obowiązek nauki. Co innego ze sprzątaniem, które przyjemnością raczej nie jest, więc nie ma problemu- po prostu zastępuje się jeden obowiązek innym :) chore ;)
Użytkownik: alva 21.01.2013 23:04 napisał(a):
Odpowiedź na: To pewnie dlatego, że czy... | lil_advena
No popatrz, że też się sama nie domyśliłam! Logiczne! Mimo że chore - nigdy całe mieszkanie nie było wysprzątane tak, jak w czasie sesji:D
Użytkownik: ktrya 24.01.2013 22:51 napisał(a):
Odpowiedź na: No popatrz, że też się sa... | alva
Kurczę, a u mnie od tygodnia piętrzy się stos naczyń w umywalce... Chyba pozmywam dopiero po wszystkich egzaminach. Na bieżąco myję to, co mi w danym momencie potrzebne. Nie wspomnę o innych rzeczach, które są dalekie od porządku.
Użytkownik: TheNaturat 24.01.2013 22:40 napisał(a):
Odpowiedź na: To pewnie dlatego, że czy... | lil_advena
Cholerka, ja nie mam żadnego poczucia winy, chyba jestem hedonistką.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: