Kim jest diabeł?
Z rezerwą sięgnęłam po "Diabła tasmańskiego", już na samym początku rozczarowana jego niewielką objętością. Jednak ta krótka opowieść jest tak bogata w treści, że forma przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Bohaterowie, miejsca, zdarzenia są tak opisane, że czytelnika ogarnia nieodparte wrażenie, iż wszystko to jest wręcz fabułą dokumentalną, nieco tylko wzbogaconą literackimi opisami.
Książka pochłania jak obsesja, niepokoi niczym wieczorna mgła i daje do myślenia. Jak może zmienić się nasze życie, jeśli na jego ścieżkach pojawi się ślad diabła? I kim on właściwie jest?
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.