Dodany: 17.01.2013 18:55|Autor:

cytat z książki


Wśród tych krótkich narracji jednym z utworów najbardziej uroczych, pełnym świeżego, oryginalnego wdzięku, jest krótka opowieść anonimowa „Rzecz o Alkasynie i Nikolecie”, sławiąca miłość, piękność i przygodę. Zaliczają ją zwykle [...] do narracji dworskiej. Pochodzi, jak dziś przeważnie sądzi się, z pierwszej ćwierci XIII w., z północnego wschodu Francji; daje się, z trudem, zlokalizować gdzieś między Reims a Arras. Jest to utwór półmówiony prozą, półśpiewany wierszem, stąd „chantefable” zwany*.

Wzruszająca historia miłości Alkasyna i Nikolety, syna możnego grabi Biokajru, miasta portowego nad dolnym Rodanem, słynącego do XIX wieku swymi targami o śródziemnomorskim zasięgu – i Nikolety, saraceńskiej niewolnicy, wykupionej, ochrzczonej i wychowanej przez wicegrabiego tegoż miasta, rozwija się w nieustannym wzroście napięcia patetycznie awanturniczej akcji, w ścisłym związku z ujmującą charakterystyką bohaterów. Silnie na pierwszy plan występuje temat główny, szlachetna a bezpamiętna, wiosenna miłość młodzieńcza, w najczystszym, bezgrzesznym wzlocie pędu życiowego, wyniesiona przez poetę ponad dobro i zło, ponad korzyści materialne, ponad osobiste bezpieczeństwo**.


---
* Zygmunt Czerny, „Wstęp”, w: „Rzecz o Alkasynie i Nikolecie”, wyd. Państwowy Instytut Wydawniczy, 1962, s. 7.
** Tamże, s. 9.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 357
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: