Dodany: 30.10.2007 17:33|Autor: szpula

Książki i okolice> Książki w szczególe> Tajemnica (Chmielewska Joanna (właśc. Kühn Irena))

1 osoba poleca ten tekst.

Komu się podobają trupy w książkach?


Opinie na temat "Komu się podobają trupy w książkach?" możecie pisać tutaj. Nawet jeśli zabójstwa nie są czymś, o czy chcielibyście czytać... Każdy ma prawo do własnego zdania. Miłej zabawy życzę.
Wyświetleń: 8844
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 26
Użytkownik: szpula 30.10.2007 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Opinie na temat "Komu się... | szpula
Bardzo dobrze, że są trupy, bo to fantastyczny materiał na książkę. Co prawda, w niektórych utworach Joasi zwłoki to tylko pretekst do dalszego pisania.
Użytkownik: Anna 46 30.10.2007 17:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Opinie na temat "Komu się... | szpula
Jak mi się te trupy mają podobać? Z twarzy tylko, czy całe?
Użytkownik: Vemona 30.10.2007 17:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak mi się te trupy mają ... | Anna 46
Czasem nie wiadomo, czy to twarz, czy potylica, więc chyba całe?
Użytkownik: Anna 46 30.10.2007 17:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Czasem nie wiadomo, czy t... | Vemona
Całe? Ale one nie zawsze w całej całości są? To jak? ;)
Użytkownik: Vemona 30.10.2007 17:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Całe? Ale one nie zawsze ... | Anna 46
Może należałoby ustalić, czy podobają nam się fragmenty, choć o ile pamiętam to raczej nie bywały w kawałkach, co najwyżej góra kadłuba była w ciemno. :-)
Użytkownik: Anna 46 30.10.2007 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Może należałoby ustalić, ... | Vemona
A co penetrowało krze? Zezwłok siłą rozpędu, czy nie zezwłok?
Jakiś zezwłok z całą pewnością leżał pod szafą.
A najbardziej to mi się podobały te nie do końca trupy we Wszystko czerwone.
Użytkownik: Vemona 30.10.2007 18:06 napisał(a):
Odpowiedź na: A co penetrowało krze? Ze... | Anna 46
Oj no coś Ty, Paweł krze wizytował. Chyba, że myślisz o Pameli, z tych worków, co ich nie lubisz, ona się poniewierała po ogródku. :-) Zewłok był bez zwłoki, też Wszystko czerwone lubię chyba najbardziej.
Użytkownik: Marylek 30.10.2007 18:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj no coś Ty, Paweł krze ... | Vemona
A "Całe zdanie nieboszczyka", gdzie późniejszy, zewłok jak jeszcze nie był zewłokiem, toczył nieprzytomnie łbem po podołku bohaterki? Ha!

Podobają mi się też trupy ożywające, jak trup Alicji w "Krokodylu z Kraju Karoliny". Chyba to znowu przeczytam, hi, hi...
Użytkownik: Vemona 30.10.2007 18:25 napisał(a):
Odpowiedź na: A "Całe zdanie niebo... | Marylek
Był też taki zewłok, który leżał pod szafą, ale potem uciekł, czyli robił za niedobitka w "Szajce bez końca". Z tym, że w szajce się nieco gubiłam, a te starsze są bezkonkurencyjne. :-)
Użytkownik: Anna 46 30.10.2007 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Był też taki zewłok, któr... | Vemona
Szajka jest jeszcze, jeszcze! Tam też był ładny trup i w ładnym enturażu - na futrach sobie leżał, albo gdzieś w okolicy futer.
Użytkownik: Vemona 30.10.2007 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Szajka jest jeszcze, jesz... | Anna 46
No był, rzeczywiście był trup na futrach. Ale wolę mniej eleganckiego nieboszczyka na polnej drodze pod Wilanowem w "Upiornym legacie". :-) Jakoś do mnie bardziej przemawia. (Gdyby tak naprawdę przemówił do mnie trup, to chybabym się zabiła uciekając :-)) ).
Użytkownik: Anna 46 30.10.2007 18:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj no coś Ty, Paweł krze ... | Vemona
Wszystko czerwone jest na drugim miejscu, u mnie zdecydowanie prowadzi Całe zdanie nieboszczyka. O, tu był twarzowy trup i w całości. I języki znał, zamim na torbie Joanny padł bez ducha.
Użytkownik: Vemona 30.10.2007 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystko czerwone jest na... | Anna 46
Zewłok poliglota znaczy się. :-))
Użytkownik: Marylek 30.10.2007 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystko czerwone jest na... | Anna 46
A w "Tajemnicy" trup był zaformalinowany i przyjmował pozycję pionową w szparze między dwojgiem zamurowanych drzwi w obcej piwnicy. Ale nie był taki śmieszny
U mnie na pierwszym miejscu też Całe zdanie..., potem Krokodyl..., Romans wszechczasów i Wszystko czerwone, w dowolnej kolejności. A potem dwie części sagi rodzinnej: Boczne drogi i Studnie przodków.
Użytkownik: Vemona 30.10.2007 18:58 napisał(a):
Odpowiedź na: A w "Tajemnicy"... | Marylek
W "Harpiach" co prawda trup nie był tak interesujący, za to wszystkie okoliczności towarzyszące, czyli życie rodzinne - jak najbardziej. :-)
No i mąż, który w końcu nie został (Nie)boszczykiem, też dał się polubić.
Użytkownik: Marylek 30.10.2007 19:06 napisał(a):
Odpowiedź na: W "Harpiach" co... | Vemona
Acha. I był jeszcze Trudny trup. Ale ten trudny był nudny. (Dla mnie.)
Użytkownik: Vemona 30.10.2007 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Acha. I był jeszcze Trudn... | Marylek
Trudny był dla mnie za trudny i dostał dwóję. To była pierwsza moja dwója dla autorki.
Ale przypomniałam sobie kawałek nieboszczyka, takie miałam wątpliwości na wstępie dyskusji, że one były w całości, a przecież Joanna przewiozła przez pół Europy głowę w bagażniku!
Użytkownik: Kaoru 30.10.2007 23:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Trudny był dla mnie za tr... | Vemona
I narobiliście mi smaku na Chmielewską... Matko! Przecież jak zacznę chichotać w tramwaju to mnie ludzie na pierwszym przystanku wyrzucą!! :)
Użytkownik: jakozak 31.10.2007 09:43 napisał(a):
Odpowiedź na: I narobiliście mi smaku n... | Kaoru
Kaoru - czytaj im na głos. :-)))
Użytkownik: Kaoru 31.10.2007 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Kaoru - czytaj im na głos... | jakozak
;-))))
Użytkownik: scandal 19.02.2008 16:28 napisał(a):
Odpowiedź na: I narobiliście mi smaku n... | Kaoru
Kaoru - w czasie przygotowywania się do matury czytałam Wszystko czerwone. w internacie do 5 - 6 nad ranem. Koleżanki nie ubiły za chichoty ;)
Użytkownik: Kaoru 19.02.2008 16:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Kaoru - w czasie przygoto... | scandal
Masz bardzo wyrozumiałe koleżanki :-)
Użytkownik: mika_p 31.10.2007 00:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Trudny był dla mnie za tr... | Vemona
Głowę czy ananasa, oto jest pytanie.
Użytkownik: Vemona 31.10.2007 08:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Głowę czy ananasa, oto je... | mika_p
W jedną stronę głowę, czyli jak by nie było - kawałek zwłok. :-)
Użytkownik: marian2na 17.02.2008 17:10 napisał(a):
Odpowiedź na: W jedną stronę głowę, czy... | Vemona
Trupy są fajne, jeśli akcja z nimi związana jest fajna. Co z tego, że fajny jest trup, skoro akcja jest taka sobie (np. tak było w "Trudnym trupie").
Z kolei W "(Nie)boszczyk mąż" nie było trupa, a było świeeeetne :)
Użytkownik: scandal 18.02.2008 17:07 napisał(a):
Odpowiedź na: A co penetrowało krze? Ze... | Anna 46
Te nie-do-koń-ca trupy były najlepsze.
I z Krokodyla - znikający trup Alicji też był dobry.
A reszta to jakaś tak martwa ;)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: